
Tylko 8 proc. firm przemysłowych nałożyło w czerwcu podwyżki, co jest najniższym odsetkiem od ponad dwóch lat, wynika z miesięcznego badania Banku Francji obejmującego 8500 przedsiębiorstw. Taryfy redukujące udział osiągnęły prawie trzyletnie maksimum na poziomie 6 proc.
W budownictwie mniej firm podniosło ceny w ubiegłym miesiącu niż w maju, podczas gdy w usługach wskaźnik był stabilny.
Przemawiając we wtorek po opublikowaniu ankiety, prezes Banku Francji Francois Villeroy de Galhau powiedział, że spowolnienie tempa wzrostu cen konsumpcyjnych powinno być „całkiem zauważalne” w przyszłym roku, nawet jeśli wzrosty niektórych podstawowych towarów i usług konsumpcyjnych mogą być bardziej trwałe.
Takie sygnały, że strefa euro może być już po najgorszym skoku inflacji, podsycają debatę w Europejskim Banku Centralnym na temat tego, kiedy przestanie podnosić stopy procentowe.
Informując dziennikarzy o wynikach badania, główny ekonomista Banku Francji, Olivier Garnier, powiedział, że wskaźniki cen sprzedaży firm potwierdzają prognozę instytucji, że inflacja zacznie spadać od drugiej połowy tego roku.