Weidmann powiedział w wywiadzie dla niemieckiego “Welt am Sonntag”, że głosował przeciwko QE. Jego zdaniem, wolny wzrost gospodarczy w Europie jest wynikiem wysokiego poziomu zadłużenia i niskiej konkurencyjności niektórych państw.
- Trudno przewidzieć jakie to będzie miało efekty, ale prawdopodobnie w Europie rezultaty będą słabsze niż w Stanach Zjednoczonych – powiedział odnosząc się do programu QE, który Stany Zjednoczone rozpoczęły po wybuchu globalnego kryzysu finansowego w 2008 r.
W czwartek, Europejski Bank Centralny zadecydował o uruchomieniu programu skupu obligacji rządowych, za pomocą którego gospodarka strefy euro zostanie zasilona miliardami euro.
