Zgodnie z przewidywaniami NBP i RPP, inflacja konsumencka obniży się do powyżej 7 proc. w ujęciu rocznym w październiku i ukształtuje się na poziomie 6-7 proc. na koniec br. Do połowy 2024 r. ma zejść w okolice 5 proc.
W następnym miesiącu będzie to nieco ponad 7 proc., na koniec roku między 6 a 7 proc. - powiedział Glapiński podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Szef NBP szacuje, że około połowy przyszłego roku dynamika wzrostu cen spowolni do około 5 proc.
Zejdziemy wtedy do inflacji pełzającej. A analitycy bankowi w tych bankach, które liczą obiektywnie, mówią, że będzie to nawet 4 proc. w I połowie przyszłego roku. A 4 proc. to już prawie nasz dopuszczalny zakres odchyleń od celu 2,5 proc., bo górna granica ustalona została na pułapie 3,5 proc. - stwierdził Glapiński, podkreślając, że władze monetarne są zdeterminowane sprowadzić inflację do celu na poziomie 2,5 proc.
Według wstępnych danych GUS, we wrześniu 2023 r. inflacja cen konsumenckich (CPI) wyniosła 8,2 proc. w ujęciu rocznym spowalniając swoją dynamikę z pułapu 10,1 proc. odnotowanego w sierpniu. W ujęciu miesiąc do miesiąca ceny spadły o 0,4 proc.
Zdaniem Glapińskiego, spadek cen paliw nie ma wpływu na wysokość inflacji.
Prosty rachunek pokazuje, że ten wpływ to 0,0 - uważa bankier.
Dodał, że niższa presja kosztowa i popytowa w kraju i za granicą oddziałują w kierunku powrotu inflacji do celu NBP, czyli 2,5 proc.
Presja kosztowa radykalnie spadła. W sierpniu po raz pierwszy roczna dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu była ujemna" – stwierdził szef banku centralnego.
Ceny produkcyjne w przemyśle spadają. Wskaźnik PPI obniżył, a wśród przedsiębiorców panują nastroje sugerujące, że trudno będzie im uzyskiwać wyższe ceny.
Adam Glapiński powiedział, że w schodzeniu inflacji do celu sprzyja też spadek oczekiwań inflacyjnych i zawężenie presji popytowej.
Prezes NBP zapowiedział, że bank centralny dalej będzie kupować złoto.
Mamy ogromne zasoby złota, cały czas je kupujemy. W sierpniu dokonaliśmy bardzo dużych zakupów złota i mamy już ponad 10 proc. rezerw walutowych w złocie, Marzeniem jest, aby dojść do poziomu 20 proc. – stwierdził Glapiński.
Zgodnie z danymi banku centralnego na koniec sierpnia wartość aktywów rezerwowych NBP w przeliczeniu na dolary wyniosła 182,24 mld dolarów, zaś wartość złota w rezerwach banku centralnego wyniosła ponad 19,65 mld dolarów. Na koniec lipca złoto w rezerwach NBP miało wartość prawie 18,83 mld dolarów.
Według banku centralnego od początku roku 2023 wartość złota w posiadaniu RPP wzrosła o ponad 6,3 mld dolarów.