Na początku grudnia rynek zelektryzowała wiadomość, że Google ma rewolucyjny chip kwantowy o nazwie „Willow”, który według spółki jest w stanie dokonywać obliczeń nieporównanie szybciej od najszybszego obecnie superkomputera. Choć eksperci podkreślali, że chip ma charakter eksperymentalny, to i tak wywołało to duży wzrost notowań spółek zajmujących się komputerami kwantowymi. Entuzjazm utrzymywał się do środy kiedy doszło do ich przeceny z powodu sceptycznej wypowiedzi szefa Nvidii.
- Stwierdzenie, że osiągnięcie bardzo prostych komputerów kwantowych zajmie 15 lat, to szacunek, który prawdopodobnie byłby zbyt optymistyczny – powiedział Jensen Huang analitykom podczas konferencji technologicznej CES. - Szacunek 30 lat prawdopodobnie jest zbyt pesymistyczny - dodał, wskazując, że „20 lat wydaje się bardziej wiarygodne”.
Akcje Rigetti Computing i Quantum Computing tanieją o prawie 50 proc., kurs D-Wave spada o 45 proc., a IonQ idzie w dół o ponad 40 proc.