„Rosja jest obecnie tak bardzo uzależniona od Chin, że jeden telefon od prezydenta Xi Jinpinga rozwiązałby ten kryzys" – powiedział Stubb we wtorkowym wywiadzie w Helsinkach.
Komentarze Stubb'a odzwierciedlają rosnącą frustrację wśród sojuszników Ukrainy wobec wsparcia Chin dla rosyjskich działań wojennych. Zarzucają oni Pekinowi dostarczanie Kremlowi technologii i części do broni oraz pomaganie Moskwie w omijaniu międzynarodowych sankcji handlowych.
„Gdyby Xi powiedział: 'Czas rozpocząć negocjacje pokojowe', Rosja musiałaby to zrobić. Nie mieliby innego wyboru” – stwierdził Stubb.
W ubiegłym roku Chiny odpowiadały za około 28 proc. całkowitego handlu Rosji, w porównaniu do 19 proc. w 2021 roku, zgodnie ze statystykami zebranymi przez agencję Bloomberg. Natomiast udział Unii Europejskiej w handlu z Rosją spadł w tym okresie z 36 proc. do 17 proc.
W przemówieniu w pałacu prezydenckim Stubb powiedział, że Chiny skorzystałyby na zakończeniu „agresywnej i kolonialnej wojny” Putina na Ukrainie.
„Chiny muszą chronić międzynarodowe zasady związane z integralnością terytorialną i suwerennością. To jest słuszne działanie. I to również pokazałoby przywództwo Chin” – powiedział Alexander Stubb.