Prezydium Sejmu w piątek rano ponownie zajmie się sprawą podziału pomiędzy kluby parlamentarne miejsc w komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego.
Prezydium ma zdecydować, czy odbędzie się reasumpcja czwartkowego głosowanie, w którym ustalono, że w 10-osobowej komisji 4 miejsca przypadną klubowi PiS, 2 - PO, a pozostałe kluby będę miały po jednym.
Głosowanie to odbyło się pod nieobecność wicemarszałka Sejmu z PO Bronisława Komorowskiego. To właśnie na jego wniosek, Prezydium powróci w piątek rano do sprawy podziału miejsc w komisji.
Początkowo zakładano, że PiS i PO będą miały po 3 przedstawicieli w komisji, a pozostałe kluby po jednym.