Lekkiej przecenie poddają się zarówno kontrakty terminowe na globalny benchmark Brent, jak i na amerykańską odmianę ropy WTI. W pierwszym przypadku notowania październikowych futures zniżkują o około 0,2 proc. kształtując swoją wycenę na pułapie 81,28 USD za baryłkę. Z kolei kontrakty na WTI tracą 0,3 proc. oscylując na poziomie około 77,16 USD/b.
W ciągu poprzednich trzech sesji surowiec zdrożał o 7 proc.
Najnowszym sygnałem z poddającego się silnym wahaniom rynku ropy jest ostrzeżenie dotyczące możliwego ograniczenia podaży surowca pochodzącego z Libii. Dotyczy to przede wszystkim dostaw realizowanych z pól zlokalizowanych na wschodzie tego północnoafrykańskiego kraju.
Nadal też napięta sytuacja panuje w rejonie Bliskiego Wschodu, gdzie cyklicznie eskaluje konflikt wywołany ubiegłorocznym atakiem na Izrael. Jego „rozpłynięcie” się na szerszy obszar mogłoby bardzo poważnie zagrozić wydobyciu i transportowi „czarnego złota”.