Włoski premier Romano Prodi powiedział w niedzielę, że jego gabinet rozważa sprzedaż aktywów należących do państwa. Wszystko po to aby utrzymać włoski deficyt w ramach wyznaczonych przez UE.
- Nie mamy nic przeciwko prywatyzacji i rozważamy sprzedaż aktywów – powiedział Prodi w wywiadzie dla Cernobbio.
Standard & Poor's obciął rating kredytowy Włoch po raz drugi od przyjęcia euro, gdyż kraj ten ma permanentny problem z poziomem deficytu i zmniejszeniem zadłużenia.
Wymogi unijne nakładają na członków limit deficytu w wysokości 3 proc. produktu krajowego brutto. By dojść do tego poziomu, rząd Prodiego planuje obcięcie wydatków budżetu o 15 mld euro, począwszy od przyszłego roku.
Włochy mogą sprzedać aktywa o wartości 100 mld euro, w tym udziały w takich spółkach jak Enel, największa spółka elektroenergetyczna, kompania paliwowa Eni, operator telekomunikacyjny Telecom Italia i przewoźnik lotniczy Alitalia.
PK