
Producenci półprzewodniki borykają się ze spowolnieniem zamówień od niektórych klientów na rynku chipów, ponieważ rosnący poziom stóp procentowych i coraz wyższa inflacja pogarszają nastroje konsumentów. Raporty o zarobkach producentów sprzętu używanego do produkcji chipów, które są niezbędne do wytwarzania niemal wszystkich produktów, od smartfonów po sprzęt medyczny, sugerują, że trend spadkowy może się utrzymać.
Jak przekazał prezes ASM International NV Benjamin Loh w raporcie o zyskach firmy, popyt na rynku półprzewodników osłabł w pierwszym kwartale i oczekuje się, że utrzyma się on na niskim poziomie w 2023 r. Holenderski producent chipów obniżył prognozę przychodów na drugie półrocze i przekazał, że sprzedaż może spaść o 10 proc. lub więcej w okresie od stycznia do czerwca.
Popyt ze strony chińskich klientów BE Semiconductor Industries NV pozostawał słaby w ostatnim kwartale, stanowiąc około 27 proc. całkowitych przychodów firmy. Zamówienia zanotowały spadek o 21 proc. w tym okresie w porównaniu z poprzednim kwartałem, ponieważ popyt na podstawowe aplikacje obliczeniowe i hybrydowe obniżył się.
ASML Holding NV, najcenniejsza firma technologiczna w Europie, otworzyła natomiast sezon wyników w ubiegłym tygodniu ostrzeżeniem o „mieszanych sygnałach” na temat popytu. Rezerwacje w pierwszym kwartale zaliczyły deprecjację aż o 46 proc. do 3,75 mld EUR w porównaniu z rokiem poprzednim, co budzi obawy co do długoterminowych perspektyw.
