75 proc. małych i średnich firm działających w sektorach spożywczym, przetwórstwa tworzyw sztucznych i obróbki metali realizuje zamówienia produkcyjne częściowo lub całkowicie online. W ten sposób najczęściej kupują części do maszyn, surowce i narzędzia — wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Siemens Financial Services.
Autorzy badania podkreślają, że digitalizacja procesów zakupowych w sektorze przemysłowym staje się standardem. Cyfrowe narzędzia są istotnym wsparciem dla firm w realizacji codziennych decyzji zakupowych. Przedsiębiorcy coraz częściej wdrażają tzw. systemy ERP i platformy B2B, które ułatwiają im zarządzanie zamówieniami oraz umożliwiają lepszą kontrolę kosztów i optymalizację łańcucha dostaw.
Maszyny i urządzenia do 50 tys. zł
Z badania wynika ponadto, że maszyny i urządzenia o wartości do 50 tys. zł zamawia online co trzeci ankietowany przedsiębiorca. Co piąty decyduje się na zakupy internetowe w przypadku większego sprzętu przemysłowego o wartości do 200 tys. zł. Z kolei tylko 25 proc. małych i średnich firm przemysłowych wybiera wyłącznie tradycyjne kanały sprzedaży.
— Cyfryzacja procesów zakupowych pomaga przedsiębiorcom szybciej reagować na zmiany rynkowe, lepiej zarządzać zapasami i precyzyjnie planować produkcję — mówi Grzegorz Jarzębski, szef sprzedaży Siemens Financial Services w Polsce.
Podkreśla, że najwyższy poziom digitalizacji zakupów widać w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych — aż 64 proc. firm z tego sektora zamawia części do maszyn w formule online. Natomiast 38 proc. przedsiębiorstw działających w branży spożywczej kupuje przez internet najczęściej mniejsze urządzenia o wartości do 50 tys. zł oraz ubezpieczenia.
Optymalizacja łańcucha dostaw
Około 70 proc. przedsiębiorców finansuje zakupy z własnej kieszeni. Przybywa jednak firm, które korzystają z leasingu i kredytów. Ponad połowa firm inwestujących w park maszynowy sięga po finansowanie zewnętrzne, z czego 42 proc. łączy je z kapitałem własnym, a 12 proc. korzysta tylko z finansowania zewnętrznego.
— Przedsiębiorstwa potrzebują innowacyjnych narzędzi zakupowych. Dzięki nim mają możliwość porównywania ofert. Zyskują też większą transparentność procesów zakupowych i możliwość efektywniejszego planowania zapasów. To przekłada się na optymalizację łańcucha dostaw i redukcję kosztów operacyjnych — podkreśla Grzegorz Jarzębski.
