PAP: Na razie nie będzie kolejnej obniżki akcyzy na paliwa, gdyż resort finansów musi dokonać symulacji, by zobaczyć na ile obecna obniżka skompensowała wzrost cen - poinformował we wtorek minister finansów Andrzej Raczko w rozmowie z dziennikarzem radia RMF FM.
Raczko zaznaczył, że on jako minister finansów nie odpowiada za ceny benzyny. Przyznał, że jednym z istotnych wpływów podatkowych jest podatek akcyzowy na paliwo, ale ustawa skonstruowana jest tak, by mogła służyć jako instrument stabilizacji cenowej.
Minister zauważył, że obniżka akcyzy o 5 gr, spowodowała spadek ceny benzyny o mniej niż 5 groszy, czyli to pokazuje jak skomplikowany jest mechanizm kształtowania ceny.
"Ja deklarowałem, że dla nas ważny jest łączny wpływ podatkowy, który tutaj uzyskujemy. Ten łączny wpływ podatkowy związany jest z procentową stawką VAT-owską, z drugiej strony, z kwotową stawką podatku akcyzowego" - powiedział Raczko.
Podkreślił, że przy pomocy stawki akcyzowej można tak kształtować wpływy podatkowe, by były one dla budżetu państwa na tym samym poziomie. Raczko dodał, że musi dbać o wysokość wpływów budżetowych. A do prognozy analityków o większych wpływach trzeba podchodzić bardzo ostrożnie.
Powiedział, że ewentualna następna obniżka akcyzy może nastąpić po analizach, dopiero za kilka tygodni.