Do połowy maja przewoźnik towarów powiększy tabor kolejowy. Aby zdobyć kapitał na rozwój, Rail chce pozyskać partnera finansowego.
Rail Polska, przewoźnik towarowy, prowadzi negocjacje z funduszem inwestycyjnym w sprawie dokapitalizowania. Rail zamierza zbudować w Polsce grupę konkurencyjną dla państwowego PKP Cargo. Do końca tego roku planuje dokupić dwie spółki przewozowe działające w Polsce.
— Rozmawiamy z funduszami, które mogłyby włączyć się w finansowanie inwestycji. Jednak mamy również inne źródła kapitału — leasing, kredyty i własne środki — wylicza Janusz Wellman, wiceprezes Rail Polska.
Wartość planowanych inwestycji zależy przede wszystkim od cen zakupu nowych spółek. Na tabor w tym roku Rail przeznaczy kilkadziesiąt milionów złotych. Zarząd liczy, że do końca 2005 r. spółce uda się zdobyć 10 proc. krajowego rynku przewozów towarowych. 90 proc. rynku nadal kontroluje PKP Cargo.
— Mamy dwie spółki przewozowe, setkę wagonów i trzy lokomotywy. Jeszcze do połowy maja dokupimy 200 wagonów i 6 lokomotyw. To będzie nas kosztowało około 30 mln zł. W sumie do końca roku chcemy powiększyć tabor o 500 wagonów i 12 lokomotyw —mówi Janusz Wellman.
Na razie kontrakty przewozowe realizują dwie spółki kontrolowane przez Rail Polska. Przewoźnik wystąpił już o przyznanie mu licencji.
— Jako grupa, pod szyldem Rail, chcemy wystartować w czwartym kwartale. Zamierzamy jeździć po całym kraju — wyjaśnia prezes Wellman.