Recenzje

Grażyna Sobolewska
opublikowano: 2001-07-06 00:00

Recenzje

Tomasz Twardowski

Anna Michalska

Dylematy współczesnej biotechnologii z perspektywy biotechnologa i prawnika

Obawiam się, że tytuł książki, aczkolwiek trafnie oddający zawartość, nie brzmi zbyt zachęcająco dla czytelnika. Przeciętnemu człowiekowi biotechnologia kojarzy się z kiszeniem kapusty, fermentacją wina i wytwarzaniem paliwa samochodowego z (za przeproszeniem) krowich placków. Jeśli na dodatek ominęła go przyjemność śledzenia co też wyniknie ze skrzyżowania groszku różowego z groszkiem białym, według receptury G.J. Mendla, ominie książkę szerokim łukiem i z pewnością sporo na tym straci. Autorzy wyjaśniają podstawowe zasady genetyki.

Inżynieria genetyczna fascynuje i przeraża. Tak to już jest, że wszystko, co wymyśli człowiek, nie jest do końca dobre, ani też do końca złe. Z jednej strony mamy szanse na eliminowanie chorób i produkcję roślin odpornych na wszystko co możliwe, z drugiej — za każdym razem, kiedy pojawi się jakiś nowy wirus, jak HIV i Ebola, zastanawiamy się, czy aby paskudztwo nie nawiało z któregoś z laboratoriów.

W niedalekiej przyszłości na sklepowych półkach pojawią się zmutowane pomidory, ziemniaki czy też żywność będąca pochodną roślin transgenicznych. Pytanie, co z tym robić, kupować czy uciekać. Pojawienie się owcy Dolly wywołało uzasadniony niepokój. Oświadczenia polityków, prawników i autorytetów moralnych zapewniające, że jeśli chodzi o genom ludzki, to na pewno nie, niczego nie załatwiają. Wiemy z historii, że nie ma takiej zbrodni, na którą ktoś się nie zdobędzie, ani takiej świętości, na którą nie podniesie ręki dla władzy lub dla pieniędzy. Pytanie tylko, kto i kiedy. Informacje zawarte w opracowaniu podane są w sposób precyzyjny i zrozumiały. Sposób narracji czyni lekturę przyjemną, a zasób wiedzy jest przydatny każdemu, nawet jeśli jego zainteresowanie biotechnologią kończy się na etapie ogórków małosolnych.

Wydawca: TNOK Toruń

Recenzent:

Grażyna Sobolewska