Polskie firmy świadczące usługi transportowe w innym kraju Unii muszą płacić podatek VAT w tym kraju.
Ogólna zasada mówi, że miejscem świadczenia usług jest to, w którym dany podmiot ma siedzibę, stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej albo miejsce zamieszkania. Miejsce to jest również miejscem opodatkowania. Jednak od tej reguły są wyjątki i wtedy nie powstanie obowiązek VAT. Jeden z nich mówi, że miejscem świadczenia usługi jest miejsce, gdzie odbywa się transport, z uwzględnieniem pokonanych odległości.
Przepis ten jest dokładnym odzwierciedleniem brzmienia VI dyrektywy traktującej o opodatkowaniu podatkiem VAT. Jest on również zgodny z poglądem prezentowanym przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który stwierdził, iż celem szczegółowej zasady dotyczącej usług transportowych jest zagwarantowanie w każdym państwie UE opodatkowania usług w zakresie odcinka podróży mającego miejsce na jego terytorium.
— Zgodnie z obecnym brzmieniem przepisów, przedsiębiorstwo transportujące towar np. z Polski do Hiszpanii zobowiązane byłoby do zarejestrowania się dla potrzeb VAT we wszystkich państwach UE, przez które towar byłby przewożony. Nie byłoby to praktycznym rozwiązaniem, więc wprowadzony został mechanizm „wewnątrzwspólnotowej usługi transportu towarów”, w przypadku którego — z pewnymi wyjątkami — miejscem świadczenia usługi jest miejsce, gdzie transport ma swój początek — wyjaśnia Andrzej Pośniak, doradca podatkowy z Ernst & Young.
Początek i koniec
Problematycznie przedstawia się sytuacja, w której firma, zarejestrowana dla potrzeb VAT w Polsce, świadczy usługi na terenie Niemiec (początek i koniec transportu ma miejsce na terenie tego kraju) poprzez podwykonawców, zarejestrowanych w Polsce.
— Opierając się na brzmieniu ustawy o VAT oraz postanowieniach VI dyrektywy, w szczególności na art. 4 traktującym o statusie podatnika VAT, art. 21 wskazującym podmiot zobowiązany do zapłaty podatku VAT, oraz zakładając, iż niemieckie przepisy są zgodne z VI dyrektywą, usługi te nie będą podlegały opodatkowaniu polskim podatkiem VAT, a co za tym idzie, konieczne będzie dokonanie rejestracji w Niemczech dla potrzeb podatku VAT zarówno przez przedsiębiorstwo transportowe zlecające transport, jak również przez podwykonawców przewożących ładunek — mówi Andrzej Pośniak.
Konieczność
Po dokonaniu stosownej rejestracji w Niemczech, faktyczny przewoźnik powinien wystawić fakturę VAT na rzecz firmy transportowej zlecającej transport, zgodnie z niemieckimi przepisami i stawką VAT. Następnie odbiorca faktury mógłby dokonać jej rozliczenia i dokonać sprzedaży na rzecz klienta.
— W przypadku niedokonania rejestracji w Niemczech, trzeba liczyć się z finansowymi konsekwencjami określonymi w niemieckim prawodawstwie — ostrzega Andrzej Pośniak.
Andrzej Pośniak, doradca podatkowy z Ernst & Young