
Potwierdzać to może zaskakujący piątkowy odczyt, który przyniósł niespodziewany spadek liczby etatów, co wskazuje, na osiągnięcie granicy wzrostu.
W czerwcu, jak wynika z danych Statistics Canada, w gospodarce zlikwidowano 43,2 tys. miejsc pracy podczas gdy oczekiwano wzrostu o 22,5 tys. Paradoksalnie, nie przeszkodziło to w zejściu stopy bezrobocia do poziomu 4,9 proc. do najniższego poziomu od 1976, od kiedy udostępniane są porównywalne dane. Spadek wiązany jest jednak z programem dobrowolnych odejść na emerytury, co w czerwcu dotyczyło niemal 100 tys. pracowników.
Średnia stawka godzinowa wzrosła o 5,2 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, przyspieszając z 3,9 proc. w maju co również potwierdza, że mamy do czynienia z silnym rynkiem pracownika.
