Włochy były w marcu jednym z najmocniej dotkniętych pandemią miejsc na świecie. Aby w nią walczyć zamknięto tam wszystkie fabryki z wyjątkiem uważanych za najważniejsze dla utrzymania łańcuchów dostaw.
Spadku produkcji w trzeciej gospodarce strefy euro oczekiwano, ale nie aż tak dużego. Tąpnięcie o 28,4 proc. jest większe niż przewidywane przez wszystkich ekonomistów ankietowanych w tej sprawie przez Reutersa. Oczekiwali, że sięgnie 20 proc.
Włoski urząd statystyczny skorygował także dane za luty. Produkcja spadała wówczas 1,0 proc., a nie 1,2 proc. jak wcześniej szacowano.
W ujęciu skorygowanym o ilość dni roboczych, produkcja w marcu spadała o 29,3 proc. wobec lutego. W lutym spadek wynosił 2,3 proc.
W całym pierwszym kwartale produkcja przemysłowa we Włoszech spadła o 8,4 proc. w porównaniu z ostatnim kwartałem 2019 roku, kiedy spadała o 1,1 proc.