Renault i Nissan przywracają równowagę w swoim sojuszu

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-11-08 09:18

Partnerstwo francuskiego Renault i japońskiego Nissana ma w końcu powrócić na właściwe tory. Zostało zaburzone przez lata z uwagi na napięcia w kontekście spraw właścicielskich, które rzutowało na efekty współpracy obu marek.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W środę Renault i Nissan ogłosiły zawarcie umowy, która ma przywrócić równowagę w relacjach między partnerami. Utworzony został francuski trust, który przejmie od Renault pakiet 28,4 proc. udziałów w Nissan Motor. W rezultacie Renault i Nissan posiadają po 15 proc. udziałów krzyżowych, nie faworyzując obecnie żadnego z podmiotów. Dotychczas na uprzywilejowanej pozycji znajdowali się Francuzi, co budziło protesty ze strony Japończyków i spore kontrowersje odnośnie „podziału” profitów z takiego układu.

Sprzedaż akcji posiadanych przez powiernika będzie koordynowana z Nissanem, który będzie miał prawo złożyć pierwszą ofertę nabycia akcji. Trust nie będzie miał obowiązku sprzedaży akcji w określonym lub z góry ustalonym terminie.

W sojuszu jest jeszcze inny japoński partner, koncern Mistubishi Motor, ale jego pozycja jest znacznie słabsza.

Sojusz został zapoczątkowany w 1999 r., kiedy Renault uratowało Nissana zastrzykiem gotówki i oba podmioty utworzyły jedno z największych partnerstw motoryzacyjnych w branży. Współpraca nie układała się niestety gładko, a w pewnym momencie, rozważano nawet połączenie obu firm, do czego ostatecznie nie doszło po wybuchu afery za którą stał Carlos Ghosn, w latach 1999–2019 prezes aliansu Renault-Nissan-Mitsubish