Ghosn pozywa Nissana na ponad 1 mld USD

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-06-20 09:42

Carlos Ghosn, do niedawna jedna z najbardziej znanych postaci świata motoryzacji i niechlubny bohater jeden z największych afer zdecydował się pozwać swojego byłego pracodawcę, japoński koncern Nissan Motor i związane z nim osoby domagając się przekraczającego 1 mld USD odszkodowania, donosi Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Carlos Ghosn
Carlos Ghosn
Hasan Shaaban/Bloomberg

W 2018 r. Carlos Ghosn, który jako dyrektor generalny Nissan Motor wcześniej doprowadził do aliansu z francuskim koncernem Renault i japońskim rywalem Mitsubishi, został zwolniony ze stanowiska, a następnie aresztowany przez japoński wymiar sprawiedliwości. Zarzucono mu m.in. nadużycie zaufania i wykorzystywanie do własnych celów pieniędzy należących do spółki i wyprowadzanych z niej przez pośredników. Mówi się o kwocie około 30 mln USD ze środków Nissana, które miały trafić do prywatnej firmy z Omanu. W grę wchodzić też mają nieścisłości związane z wynagrodzeniem Ghosna i próbami unikania płacenia lub obniżenia podatków.

Pod koniec 2019 r. Ghosn przeprowadził dramatyczną ucieczkę z Japonii, by uniknąć procesu. Schronił się w Libanie, gdzie przebywa do dzisiaj i do tamtejszego Sądu Kasacyjnego złożył 18 maja pozew. Libańska prokuratura wyznaczyła rozprawę na wrzesień.

Domaga się w nim odszkodowania za „nieprawne” aresztowanie, wysoką stratę finansową jaką w wyniku tego poniósł oraz za utratę reputacji.

69-letni biznesman żąda 588 mln USD tytułem utraconego odszkodowania i kosztów, a także 500 mln środków „karnych”.

Ghosn związany był z Nissanem od 1999 r., kiedy to został wysłany przez Renault do Japończyków, by naprawić sytuację finansową Nissana. Później został dyrektorem naczelnym obu firm i przewodniczącym aliansu.

Asem w rękawie Ghosna jest werdykt panelu ONZ, który w 2020 r. stwierdził, że przetrzymywanie Ghosna w japońskim więzieniu przez ponad 100 dni nie było ani konieczne, ani rozsądne i naruszyło jego prawa. Według Grupy Roboczej Rady Praw Człowieka ONZ ds. arbitralnych zatrzymań, decyzja o aresztowaniu Ghosna cztery razy z rzędu w celu przedłużenia jego aresztu była „ zasadniczo niesprawiedliwa ”.