Obecnie rentowność obligacji 30-letnich USA rośnie o 5 pkt bazowych do 5,029 proc. Jest tylko 1 pkt bazowy niższa niż w poniedziałek, kiedy osiągnęła największą wartość od listopada 2023 roku.
Wzrost rentowności oznacza spadek cen. Rynek obawia się, że rosnący deficyt budżetowy USA zmusi rząd do emisji coraz większej ilości obligacji. Dlatego tanieją.
- Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość, wszystkie oczy zwrócone są teraz na ustawę podatkową, którą administracja Trumpa stara się przeforsować przez Kongres, ponieważ ostateczne porozumienie w tej sprawie w dużym stopniu zadecyduje o tym, jak wysoki będzie deficyt budżetowy USA w nadchodzących latach – napisali w raporcie analitycy Deutsche Banku.
W poniedziałek Ray Dalio, założyciel Bridgewater Associates, giganta rynku funduszy hedgingowych, przekonywał, że niedawne obniżenie ratingu kredytowego USA przez Moody’s stanowi większe zagrożenie dla notowań obligacji USA niż jest przyjęte.Ostrzegał, że rząd może zacząć drukować pieniądze aby spłacać rosnący dług.
Wzrost rentowności w USA przyczynia się również do ich zwyżki w Europie. Krzywa rentowności europejskich obligacji jest w środę bardziej stroma również z powodu wzrostu cen ropy po doniesieniach o możliwym ataku Izraela na instalacje nuklearne w Iranie.