Półprzewodniki od Nvidii pozyskało dziesięć chińskich podmiotów. Chipy były wbudowane w produkty serwerowe wyprodukowane przez Super Micro Computer, Dell Technologies i tajwańską Gigabyte Technology, jak wynika z analizy dokumentów, do których dotarł Reuters. Do transakcji doszło już po 17 listopada, czyli po tym, jak Stany Zjednoczone rozszerzyły embargo na eksport kluczowych technologii do Chin.
Jedenastu sprzedawców chipów było mało znanymi chińskimi detalistami. Agencja Reuters nie ustaliła, czy realizując zamówienia korzystali z zapasów nabytych przed zaostrzeniem przez USA ograniczeń eksportu chipów w listopadzie.
Wśród nabywców znalazły się Chińska Akademia Nauk, Instytut Sztucznej Inteligencji Shandong, Administracja Trzęsień Ziemi Hubei, uniwersytety Shandong i Południowo-Zachodni, technologiczna firma należąca do rządu prowincji Heilongjiang, państwowe centrum badań lotniczych i kosmiczne centrum naukowe.
Nvidia nie wiedziała?
Daniel Gerkin, partner w firmie prawniczej Kirkland & Ellis, powiedział, że chipy Nvidii mogły zostać przekierowane do Chin bez wiedzy producenta, o czym może świadczyć brak wglądu w dalsze łańcuchy dostaw.
“Jeżeli producent przeprowadziłby wystarczającą analizę due diligence, rządowi USA prawdopodobnie trudno byłoby podjąć działania egzekucyjne” - powiedział.