Jeden z najpopularniejszych fintechów w Europie zwrócił się do brytyjskich organów regulacyjnych o pełną licencję bankową.
RevolutDADO RUVIC / Reuters / Forum
Jeden z najpopularniejszych fintechów w Europie zwrócił się do brytyjskich organów regulacyjnych o pełną licencję bankową.
Licencja umożliwiłaby Revolutowi oferowanie kredytów w rachunku bieżącym, pożyczek i rachunków depozytowych - poinformowano w poniedziałkowym oświadczeniu.
W przypadku uzyskania licencji bankowej firma byłaby objęta funduszem gwarancyjnym, który chroni depozyty klientów do wysokości 85 tys. funtów.
Uruchomiony w 2015 roku przez Nikolaya Storonsky'ego Revolut oferuje rosnącą liczbę usług za pośrednictwem swojej aplikacji, w tym przedpłaconą kartę debetową bez opłat za transakcje zagraniczne, przelewy walutowe i handel kryptowalutami. Fintech w ubiegłym roku został wyceniony na 5,5 mld USD.
W obliczu wzmożonych kontroli regulacyjnych, firma zatrudniła do pomocy w rozwoju usług bankowych kilku londyńskich weteranów rynków finansowych. Prezesem w 2019 roku został Martin Gilbert, były szef Standard Life Aberdeen. W 2020 roku do zarządu dołączył z kolei Michael Sherwood, który w przeszłości był m.in. wiceprezesem Goldman Sachs.
Revolut uzyskał już europejską licencję bankową w 2018 roku. Poprzez oddział z siedzibą na Litwie wdraża usługi bankowe w krajach Europy Środkowej.