Robyg domyka emisję

KSA
opublikowano: 2010-10-20 00:00

Spółka jest zadowolona z przebiegu oferty publicznej, choć mogła uzyskać z rynku nieco więcej.

Spółka jest zadowolona z przebiegu oferty publicznej, choć mogła uzyskać z rynku nieco więcej.

Dziś ostatni dzień zapisów na akcje Robyga. Deweloper planuje zamknąć ofertę do końca tygodnia. Ze sprzedaży akcji uzyska maksymalnie 78 mln zł, choć pierwotnie liczył na 93 mln zł.

— Odbyliśmy około 40 spotkań z przedstawicielami instytucji finansowych i jesteśmy zbudowani ich pozytywnym podejściem do spółki — mówi Oscar Kazanelson, szef rady nadzorczej Robyga.

Skąd więc decyzja o ustaleniu ceny emisyjnej na niższym poziomie niż maksymalny?

— Cena mogła być wyższa, bo były oferty na wyższą, ale postanowiliśmy ustalić ją na takim poziomie, by nowe akcje trafiły do większej liczby podmiotów, a nie tylko do kilku —tłumaczy Oscar Kazanelson.

Akcje Robyga mają ostatecznie trafić do kilkunastu inwestorów instytucjonalnych. Przy cenie 2 zł za sztukę była nawet nadsubskrypcja (instytucje deklarowały chęć nabycia większej liczby akcji). Dla indywidualnych przeznaczono pulę 3 mln akcji, a duzi inwestorzy zapisywali się na 36 mln nowych papierów.

Pieniądze z podwyższenia kapitału Robyg zamierza wydać głównie na zakup nowych działek. Zarząd podkreśla przy tym, że posiadany już bank ziemi pozwala mu na budowanie mieszkań przez kolejne 3-5 lat, ale chodzi o to, by myśleć długofalowo.

— Mam nadzieję, że pierwszą transakcję uda nam się dopiąć jeszcze w tym roku —przyznaje Oscar Kazanelson.

Około 15 mln zł ma zasilić projekty w Gdańsku.

Robyg zakończył półrocze zyskiem netto na poziomie 19,4 mln zł przy 141 mln zł przychodów. Zarząd zapowiada utrzymanie rentowności na obecnym poziomie.