Ropa ciągle drożeje

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2003-02-13 00:00

Już od kilku dni nic nie jest w stanie zapobiec wzrostowi cen paliw. Groźba wybuchu wojny i nasilenia się działań terrorystów powoduje, że surowiec ten kosztuje grubo powyżej 32 USD za baryłkę. Zdaniem analityków, kolejne dni mogą wywindować notowania ropy do poziomu 34 USD. Jednak na tym może się nie skończyć — w krót- kim czasie ceny mogą przekroczyć 40 USD za baryłkę.

Impulsem do ostatnich wzrostów są przede wszystkim zapowiedzi zamachów terrorystycznych al-Kaidy. Przemówienie lidera terrorystów, Osamy bin Ladena, spowodowało wczoraj wzrost cen ropy w kontraktach marcowych na giełdzie londyńskiej o 1 proc. do 32,69 USD za baryłkę.

W kolejnych dniach duży wpływ na notowania paliw będą miały informacje o stanie zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych. Jeśli wierzyć prognozom analityków, to zasoby tego surowca mogły spaść w ubiegłym tygodniu nawet o kilka milionów baryłek. Byłby to kolejny mocny argument, przemawiający za dalszym umacnianiem cen paliw.