W Londynie kurs ropy rósł o prawie 2 proc. do ponad 65 USD za baryłkę po wiadomości o wstrzymaniu w Iraku wydobycia na jednym ze złóż i zagrożeniu produkcji na drugim z powodu niepokojów w kraju. W Libii wojsko Chalify Haftara zablokowały eksport ropy w kontrolowanych przez siebie portach, co zmusiło koncern naftowy National Oil Corp. do ogłoszenia jego wstrzymania.
Michael McCarthy, główny strateg CMC Markets w Sydney uważa, że wstrzymanie dostaw ropy z Iraku jest ważniejsze.
- Jakakolwiek eskalacja, szczególnie w Iraku, spowoduje testowanie oporów. To bardzo nerwowy czas dla handlujących ropą – powiedział.
Ropa WTI z marcowych kontraktów drożeje obecnie o 1,1 proc. do 59,23 USD. Cena baryłki ropy Brent z marcowych kontraktów rośnie o 1,3 proc. do 65,69 USD.