Ropa poddała się przecenie

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2002-06-06 00:00

Już po raz kolejny w tym roku inwestorzy przekonali się, jak silną presję na ceny ropy wywiera wzrost jej zapasów. Wystarczyło, że Amerykański Instytut Paliw zakomunikował o podniesieniu zapasów o 2 proc. To spowodowało wzrost obaw na rynku, że ożywienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych może być nieco słabsze, niż spodziewano się do niedawna. Dzięki trwającej przecenie, już w trakcje środowych notowań cena ropy na londyńskim parkiecie spadła do poziomu 24 USD za baryłkę. Na nowojorskiej giełdzie również obserwowaliśmy korektę. W transakcjach elektronicznych na lipiec notowania ropy spadły o 61 centów (2,4 proc.) do 24,72 USD za baryłkę. Zjawisko przeceny paliw, które obserwujemy na zagranicznych rynkach, cieszy rodzimych konsumentów. Zmusza bowiem dystrybutorów, działających na naszym rynku, do obniżki cen benzyn oraz oleju napędowego.

Jednak analitycy rynku paliw zwracają uwagę, że czerwiec może być miesiącem odbicia cen, przede wszystkim benzyn. Jak podkreślają, w czerwcu i lipcu zdecydowanie wzrośnie popyt na paliwo. Zgoła odmienny może być cały 2002 r. dla notowań ropy naftowej. Niektórzy zachodni analitycy szacują, że baryłka ropy brent będzie w tym roku kosztować średnio 23 USD. To mogłoby oznaczać dalszą korektę notowań tego surowca.