Kontrakty terminowe na ropę zakończyły się spadkiem podczas niespokojnej sesji, przerywając sześciodniową passę wzrostów w USA, po tym jak dolar zyskał na wartości, a zapasy benzyny i destylatów wzrosły bardziej niż oczekiwano.
Ropa West Texas Intermediate z dostawą w lutym straciła w środę 0,6 proc. Jej cena ustabilizowała się na poziomie 52,91 USD za baryłkę. To pierwszy spadek od sześciu dniu. Z kolei europejska ropa Brent staniała o 0,9 proc. do 56,06 USD za baryłkę.