Jak wynika z dokumentu, nowe przepisy mają usprawnić proces zbywania spółek – zarówno rosyjskich, jak i zagranicznych. W razie gdyby UE rozpoczęła konfiskatę rosyjskich aktywów, Moskwa mogłaby odpowiedzieć działaniami odwetowymi na zasadzie „symetrii”.
W Rosji wciąż działa kilkaset zachodnich koncernów z sektorów takich jak bankowość czy dobra konsumpcyjne, w tym m.in. UniCredit, Raiffeisen Bank International, PepsiCo i Mondelez International.
Rosnące poparcie w UE dla wykorzystania rosyjskich rezerw
Decyzja Putina zbiegła się z rosnącym poparciem wśród przywódców UE, którzy podczas spotkania w Danii omawiają plan wykorzystania zamrożonych rosyjskich rezerw banku centralnego na rzecz Ukrainy. Projekt, zakładający udzielenie Kijowowi pożyczek w wysokości 140 mld EUR, zyskał impet po tym, jak USA pod rządami prezydenta Donalda Trumpa wstrzymały bezpośrednie wsparcie finansowe dla Ukrainy, pozostawiając Europie główny ciężar pomocy wojskowej i gospodarczej dla kraju broniącego się przed rosyjską agresją.
Zgodnie z dekretem, wycena aktywów przed sprzedażą nie może trwać dłużej niż 10 dni, a rejestracja nowych właścicieli ma być przyspieszona. Obsługą takich transakcji zajmie się państwowy Promswiazbank. Władze podkreślają, że zmiany są odpowiedzią na zachodnie sankcje.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie skomentował natychmiast nowych przepisów, lecz wcześniej określił unijny plan wykorzystania rosyjskich aktywów jako „bezprawne zawłaszczenie rosyjskiego mienia, kradzież”.
Putin: konfiskata rosyjskich rezerw zagraża globalnemu systemowi finansowemu
Władimir Putin wielokrotnie ostrzegał, że przejęcie zamrożonych rosyjskich rezerw przez państwa Zachodu podważy fundamenty globalnego systemu finansowego. Nowe regulacje mogą być też użyte do sprzedaży majątków należących wcześniej do rosyjskich inwestorów. W ostatnich miesiącach Kreml nasilił przejęcia majątków należących do obywateli Rosji, zwłaszcza tych posiadających zagraniczne paszporty lub oskarżonych o ekstremizm czy korupcję. Takie aktywa często są następnie odsprzedawane nowym właścicielom, by zasilić budżet państwa.
Według wyliczeń moskiewskiej kancelarii prawnej Nektorov, Saveliev & Partners od początku inwazji na Ukrainę w 2022 r. do czerwca br. wartość przejętego w ten sposób mienia osiągnęła ok. 48 mld USD.
Dotychczas Rosja unikała pełnej nacjonalizacji zagranicznych firm, zamiast tego czasowo przejmowała ich aktywa w zarząd państwowy, a następnie sprzedawała je preferowanym nabywcom po znacznie obniżonych cenach.