Rosyjski ambasador w ONZ powiedział, że nie ma możliwości przyjęcia przez Radę Bezpieczeństwa drugiej rezolucji, w której znalazłby się zapis otwierający możliwość ataku sił USA i Wielkiej Brytanii na Irak.
Siergiej Ławrow powiedział w wywiadzie udzielonym rosyjskiej telewizji, że głównym zadaniem jest obecnie ‘nie dopuszczenie do wojny, która w naszej ocenie jest nieusprawiedliwiona’. Zwrócił uwagę, że inspekcje w Iraku wciąż trwają, kooperacja miejscowych władz jest coraz lepsza.
W poniedziałek także Francja i Chiny, które są jak Rosja stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, zapowiedziały, że nie zgodzą się na przyjęcie drugiej rezolucji w sprawie Iraku.
MD, Dow Jones