Najmocniej rósł w pierwszym kwartale import sera z Armenii. Okazał się niemal dwukrotnie większy niż rok wcześniej. O 87 proc. wzrósł import sera z Serbii. Import z Białorusi był o 41 proc. wyższy niż rok wcześniej.
Jednocześnie z rosnącym importem spadło wyraźnie tempo wzrostu produkcja sera w Rosji. W pierwszym kwartale wynosiło 1,2 proc. i sięgało 103,7 tys. ton. Rok wcześniej produkcja rosła w tym samym okresie o 36 proc. Eksperci rynkowi przypisują spadek produkcji spadkowi dochodów Rosjan, brakom mleka odpowiedniego do produkcji sera oraz coraz większej konkurencyjności producentów z Białorusi.