Rosja ostrzega, aby nie rozmawiać o bezpieczeństwie energetycznym bez jej udziału. – Nie przypuszczam, aby jakakolwiek próba rozmów o bezpieczeństwie energetycznym w jakimkolwiek formacie bez udziału Rosji przyniosła efekty i sprzyjała jego wzrostowi – oświadczył minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
– Kwestia bezpieczeństwa energetycznego dotyczy wszystkich i powinna być prowadzona z uwzględnieniem interesów wszystkich stron – podkreślił Ławrow.
Wypowiedź szefa rosyjskiej dyplomacji odnoszą się do rozmów o redukcji uzależnienia Europy od importu rosyjskiej ropy i gazu, jakie prowadzone są podczas szczytu NATO na Łotwie. Szacuje się, że w przypadku kontynuacji obecnych tendencji, za 20 lat kraje Unii Europejskiej będą importować 90 proc. ropy i 80 proc. gazu.
MD, AP