Ambasador Rosji, Rodion Mirosznik, wyraził przekonanie, że obecny rząd w Kijowie jest całkowicie „toksyczny”, i nie widzi obecnie żadnych opcji współistnienia z nim.
Rosja utrzymuje działania militarne na Ukrainie od lutego 2022 roku.
Rosjanie zakładają, że Zachód straci zainteresowanie Ukrainą
Mirosznik podkreślił, że obecna sytuacja wynika z rzekomych zbrodni ukraińskich na ludności cywilnej, co stanowi część rosyjskiej propagandy.
Ambasador stwierdził również, że Rosja będzie stawiała opór NATO tak długo, jak to będzie konieczne, aby pokonać siły ukraińskie. Jego przekonanie opiera się na opinii, że Zachód w końcu straci zainteresowanie Ukrainą, co doprowadzić ma do upadku przywódców Kijowa.