RPO bada skargi klientów mBanku i Compensy

PAP
opublikowano: 2025-07-16 17:24
zaktualizowano: 2025-07-16 14:51

Klienci mBanku Hipotecznego i Compensy Vienna Insurance Group zgłosili skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich, oskarżając instytucje o naruszenie przepisów dotyczących ochrony danych osobowych oraz tajemnicy lekarskiej. mBank zaprzecza tym informacjom.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Do Rzecznika Praw Obywatelskich zgłosiły się osoby, od których mBank Hipoteczny S.A. i Compensa Vienna Insurance Group żądali wyników badań laboratoryjnych, radiologicznych (np. zdjęć rentgenowskich) oraz przymusowego testu na HIV.

Jak poinformował RPO, były to działania w ramach procesu oceny ryzyka przy zawieraniu umowy kredytu hipotecznego wraz z umową ubezpieczenia na życie, która miała być zabezpieczeniem spłaty kredytu.

Działania banku i towarzystwa ubezpieczeniowego - jak wskazali klienci we wnioskach do RPD - naruszały szereg przepisów: tajemnicę lekarską, opisany w konstytucji zakaz dyskryminacji ze względu na stan zdrowia oraz prawo do ochrony danych osobowych, rozporządzenia RODO, a także m.in. ustawę o wdrożeniu niektórych przepisów UE, która wyróżnia dyskryminację w dostępie do usług finansowych.

Klienci powołali się także na przepisy, które chronią prawa pacjentów: Prawo atomowe, które mówi, że badania radiologiczne mogą być zlecone wyłącznie przez osobę z odpowiednimi kwalifikacjami medycznymi, a pacjent musi być poinformowany o ryzyku i wyrazić na to zgodę, a także ustawę o zapobieganiu chorobom zakaźnym, z której wynika, że test na HIV może być wykonany tylko za wyraźną, dobrowolną zgodą pacjenta.

Z pytaniami w tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Rzecznika Finansowego oraz Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Na pytania PAP UODO odpowiedział, że „analizuje sprawę”. „Udzielenie informacji będzie możliwe po wystosowaniu pisma z odpowiedzią do RPO” - napisał rzecznik prasowy Karol Witowski.

PAP zapytała mBank SA o procedurę przyznawania kredytów hipotecznych i o to, czy dostarczenie wyników badań, a co za tym idzie, przystąpienie do ubezpieczenia miało wpływ na warunki kredytowe oraz na pozytywną lub negatywną decyzję kredytową.

W odpowiedzi poinformowano, że przyznanie kredytu nie zależało od tego, czy klient przystąpi do ubezpieczenia. „Było to ubezpieczenie dobrowolne, na które osoba wyrażała zgodę, gdy wnioskowała o kredyt. Na żadnym etapie nie wymagaliśmy badań medycznych” - napisał Krzysztof Drozd z biura prasowego banku.

Drozd dodał, że gdy klient był zainteresowany dobrowolnym ubezpieczeniem na życie, wypełniana była ankieta medyczna - sporządzona na formularzu dostarczonym przez towarzystwo ubezpieczeń (zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia).

„Ewentualne skierowania na badania były wydawane wyłącznie przez towarzystwo ubezpieczeń i tylko w określonych przypadkach. Bank nie uczestniczył w organizacji badań ani nie miał dostępu do ich wyników” - wyjaśnił.

O komentarz w sprawie PAP zwróciła się także do Compensa Vienna Insurance Group oraz Rzecznika Finansowego. Do czasu nadania depeszy nie udzielili oni odpowiedzi.

Poniżej publikujemy oświadczenie mBanku.

Oświadczenie mBanku

mBank ani mBank Hipoteczny nigdy nie uzależniały udzielenia kredytu od przeprowadzenia jakichkolwiek badań medycznych. Skierowanie na badania medyczne wysyłał ubezpieczyciel w ramach standardowej procedury związanej z zawarciem ubezpieczenia.

Przyznanie kredytu nie zależało od tego czy klient przystąpi do ubezpieczenia. Było to ubezpieczenie dobrowolne, na które osoba wyrażała zgodę, gdy wnioskowała o kredyt. mBank na żadnym etapie nie wymagał badań medycznych. Gdy klient był zainteresowany dobrowolnym ubezpieczeniem na życie, wypełniana była ankieta medyczna. Została ona sporządzona na formularzu dostarczonym przez Towarzystwo Ubezpieczeń (zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia). Ewentualne skierowania na badania były wydawane wyłącznie przez Towarzystwo Ubezpieczeń i tylko w określonych przypadkach – co jest standardową procedurą stosowaną przez ubezpieczycieli. Bank nie uczestniczył w organizacji badań ani nie miał dostępu do ich wyników.

Ubezpieczenie, do którego odnosi się Biuro RPO, oferowane było opcjonalnie dla wniosków kredytowych złożonych do końca marca 2015 roku.