Rubicon otwiera nowy rozdział

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2014-04-22 00:00

Niedawna groszówka wraca do notowań po scaleniu akcji z nowym prezesem. Wkrótce ma przedstawić nową strategię.

„Chodzi mi po głowie założenie funduszu, który będzie inwestował w polskie firmy” — mówił wkrótce po rozstaniu ze światłowodowym Hawe Jerzy Karney, menedżer znany także m.in. z Raiffeisena czy Interii. Funduszu nie założył, ale na rynku kapitałowym odnalazł się szybko — tuż przed świątecznym weekendem został powołany na prezesa doradczo-inwestycyjnej spółki Rubicon Partners, która po resplicie wraca dziś do notowań na GPW.

— Spółka przeszła restrukturyzację, ostatnio udało się jej też zrolować obligacje — i jest gotowa do otwarcia nowego rozdziału. Wspólnie z dotychczasowymi głównymi rozgrywającymi w spółce będziemy chcieli wykorzystać doświadczenie i kontakty na rynku, m.in. rozwijając doradztwo transakcyjne przy fuzjach i przejęciach: tak po stronie sprzedających, jak i kupujących. Oczywiście nie porzucimy działalności autoryzowanego doradcy przy debiutach na NewConnect — mówi Jerzy Karney.

Rubicon, który jest też akcjonariuszem kilku spółek na warszawskich parkietach (ostatnio kupował duże pakiety w Yawalu i DTP), ma mocniej zaangażować się w ich rozwój.

— Chcemy być aktywniejsi w spółkach z portfela i wykorzystywać w nich nasze kompetencje. W ciągu dwóch miesięcyogłosimy nową strategię — mówi Jerzy Karney. Menedżer nie tylko wszedł do zarządu, ale może się też stać jednym z największych akcjonariuszy spółki.

— Objąłem 190 tys. warrantów subskrypcyjnych spółki. Po zamianie ich na akcje będą stanowić około 5 proc. kapitału — mówi Jerzy Karney.

Z Grzegorzem Golcem, ustępującym prezesem Rubicona, który pozostaje w spółce jako akcjonariusz i członek zarządu, nie udało nam się porozmawiać. Jego następca zapowiada jednak, że w najbliższych dniach spółka podzieli się z rynkiem szczegółowymi planami rozwoju działalności inwestycyjnej i doradczej. Rubicon pozostaje w sporze z Mediatelem, należącym do Hawe, którego prezesem Jerzy Karney był do marca ubiegłego roku. Spór dotyczy zapłaty za doradztwo przy emisji akcji i warrantów Mediatela — łącznie Rubicon domaga się ponad 0,5 mln zł. W ubiegłym roku spółki prowadziły postępowanie mediacyjne w tej sprawie, ale do ugody nie doszło — Mediatel informował niedawno, że „sąd wyznaczył termin rozprawy na 13 maja 2014 r.”. Nowy prezes Rubiconu na razie nie chciał komentować tej sprawy.

0,5

mln zł Takiej kwoty domaga się Rubicon od Mediatela za doradztwo przy emisji akcji i warrantów.