Baltic Dry Index, odzwierciedlający koszty transportu morskiego surowców, w miesiąc urósł o ponad 60 proc. i jest najwyżej od dwóch lat, a wartość handlu derywatami na stawki transportowe jest największa od pięciu lat. — Fracht uważany jest za wskaźnik sygnalizujący tempo rozwoju gospodarczego. Inwestorzy patrzą teraz na ten rynek i zastanawiają się, czy to początek czegoś znaczącego — mówi Alex Grey z Clarksomn Securities, cytowany przez agencję Bloomberg. Ceny frachtu rosną nie tylko dzięki problemom w portach i opóźnieniom, ale też dzięki zwiększeniu popytu ze strony Chin, podkreśla Alex Grey.

None