Irlandzki przewoźnik, który od kilku lat jest w Polsce numerem 1, wyprzedził drugi LOT o 6 mln pasażerów.
Bez zmian na polskim niebie: największym przewoźnikiem w 2022 r. pozostał irlandzki Ryanair, drugie miejsce utrzymał LOT, a trzecie ma Wizz Air – wynika z danych uzyskanych przez PB.
Kto jak urósł
– Ryanair miał w 2022 r. w Polsce 14 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 130 proc. r/r. – mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska, rzeczniczka irlandzkiej linii.
To dane obejmujące zarówno pasażerów rejsów regularnych, jak też czarterowych. Tych ostatnich ma też LOT.
– LOT przewiózł w ubiegłym roku niemal 8 mln pasażerów – twierdzi źródło PB.
To wzrost o 81 proc. Wizz Air nie oferuje czarterów.
– Wizz Air przewiózł w 2022 r. 7,5 mln pasażerów do i z Polski – mówi Andras Rado, starszy menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w Wizz Air.
W 2021 r. wywodzący się z Węgier przewoźnik notowany na giełdzie w Londynie miał 3,3 mln pasażerów, więc wzrost w ubiegłym roku wyniósł 127 proc.

Nowe trasy i nowe lotniska
Ryanair pochwalił się niedawno wynikami za III kw. roku finansowego, który skończy się w marcu. Przewiózł 38,4 mln pasażerów, o 24 proc. więcej niż w III kw. 2021 r. i zanotował 211 mln EUR zysku netto wobec straty na poziomie 96 mln EUR. W zakończonym w marcu 2022 r. roku finansowym Ryanair miał 4,8 mld EUR przychodów i 241 mln EUR straty netto.
Na bieżący rok finansowy linia zapowiedziała przewiezienie 168 mln pasażerów, w tym 15 mln z Polski. W tym sezonie letnim Ryanair zacznie latać z Lotniska Chopina, z którego wycofał się w 2018 r. Będzie oferował rejsy do Brukseli, Wiednia, Alicante, Pafos i na Majorkę. 7 lutego ogłosi siatkę na sezon letni z Modlina i Krakowa. W roku finansowym 2022, czyli od kwietnia 2021 r. do marca 2022 r., oferował w Europie loty do 230 miejsc, a jego flota składała się z 500 samolotów.
Wizz Air w całej Europie i na Bliskim Wschodzie przewiózł w 2022 r. 45,7 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 110 proc. Przewoźnik miał 1,7 mld EUR przychodów i 465,3 mln EUR straty operacyjnej. Przewoźnik dodał 185 nowych tras do 38 miejsc i odebrał 25 airbusów zwiększając flotę do 177 maszyn. W trakcie pandemii przeprowadził inwestycje w Europie: kupił portfel slotów na lotnisku Gatwick w Londynie i otworzył tam bazę, otworzył też sześć baz we Włoszech, stworzył linię lotniczą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i wszedł do Albanii. W Polsce obsługuje 183 trasy, a w 2022 r. ogłosił 34 nowe do takich miejsc, jak: Akaba, Bilbao, Kutaisi, Leeds Bradfor, Lyon, Madera, Malaga, Sewilla, Tirana czy Walencja i zainaugurował operacje z dwóch dodatkowych portów regionalnych: Łodzi i Bydgoszczy. W Warszawie zwiększył ofertę o 40 proc., a liczbę samolotów z siedmiu do dziewięciu. Od początku działalności w Polsce w 2004 r. linia przewiozła już 90 mln osób.
Powrót do źródeł
LOT w grudniu wznowił loty do Pekinu, które przez pandemię nie odbywały się przez dwa lata. Uruchomił też w ubiegłym roku cztery nowe połączenia: do Mumbaju, Kairu, Baku i Sarajewa. W tym roku nie planuje nowych połączeń regularnych.
– Obserwujemy powrót pasażerów biznesowych i skoncentrujemy się na odbudowie dogodnej siatki połączeń z Warszawy. Dzięki temu zapewnimy krótsze przesiadki w hubie w Warszawie – mówi Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT-u.
We flocie narodowego przewoźnika jest 15 dreamlinerów, 11 boeingów 737 Max 8, 6 boeingów 737-800 i 29 embraerów. W 2021 r. narodowy przewoźnik zatrudniał 1229 osób. Miał 3,1 mld zł przychodów i 1,1 mld zł straty operacyjnej. Przewiózł 4,1 mln pasażerów na 151 trasach.
IATA, Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych, przewiduje, że w tym roku linie lotnicze zanotują w końcu zyski, których nie miały od 2019 r. IATA szacuje, że będzie to dla całej branży 4,7 mld USD zysku netto wobec 26,4 mld USD w 2019 r.