Rynek akcji wraca z wakacji

Mikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2021-09-08 20:00

Wraz z powrotem inwestorów na GPW pojawiają się nowe trendy, które kształtują rynek i dają pogląd na to, jak może on wyglądać przez najbliższe tygodnie

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie są prognozy dla WIG20
  • jakie akcje cieszą się na GPW największą popularnością
  • który sektor czeka na impuls do wzrostów
  • jaki czynnik zwiększa wolumen mniej popularnych walorów

Po dwóch letnich miesiącach na rynku akcji, kiedy wyniki były dość dobre, a obroty tradycyjnie niskie, nadszedł wrzesień, miesiąc zwykle trudny dla giełdy jeśli chodzi o nastroje. W tym roku pogorszyć je mogą obawy związane z kolejną falą pandemii wywołaną przez wariant delta koronawirusa. Indeks Sentix, obrazujący nastroje inwestorów ze strefy euro spadł do 19,6 pkt z 22,2 pkt w sierpniu i był nieco niższy od mediany prognoz na poziomie 19,7 pkt. Odczyt miał przy tym najniższą wartość od kwietnia tego roku.

Po poniedziałkowym wybiciu się indeksu WIG20 do 2416 pkt, wtorkową sesję zakończono wynikiem na poziomie 2395 pkt, co według analityków może stanowić zapowiedź korekty. Spadek ten nie był wyjątkiem w Europie, bo przecenę odnotowano także m.in. w Niemczech, co może ograniczyć pesymizm większości inwestorów.

- Klimat wokół WIG20 był dość dobry na przełomie sierpnia i września. Teraz mamy małą korektę, która jest analogiczna do tej na większości rynków zachodnich i wschodzących. Wrzesień przeważnie jest słaby na rynku akcji, a historia sugeruje, że może to być najgorszy miesiąc w roku - mówi Konrad Ryczko, analityk z Domu Maklerskiego BOŚ.

Indeks MSCI Emerging Markets, w którego skład wchodzi Polska, jest dość mocno skorelowany z sytuacją na rynkach rozwiniętych. Duży wpływ na wartość tego indeksu ma obecnie sytuacja polityczno-gospodarcza w Chinach. Rządowe ograniczenia - zapowiedziane lub już wprowadzone - w działalności chińskich spółek technologicznych, edukacyjnych i deweloperskich początkowo pogorszyły sentyment na niektórych rynkach, jednak dość szybko wrócił on do normy. Sytuacja w Chinach od początku była dla polskiej giełdy tematem dość odległym i nie powinno się to zmienić w najbliższych miesiącach.

- To rynki zachodnie maja największy wpływ na klimat dla rynków wschodzących, wśród których jest Polska. Należy jednak pamiętać, że poprzez indeks MSCI Emerging Markets jesteśmy mocno skorelowani także z Chinami. Po kryzysie sprzed miesiąca widać tam polepszenie sentymentu, co może być czynnikiem wspierającym m.in. dla GPW – dodaje Konrad Ryczko.

Praca i nauka
Praca i nauka
Na codzień Konrad Ryczko pracuje jako analityk Domu Maklerskiego BOŚ, jednak od 2018 r. jest również wykładowcą w zakresie podstaw inwestowania w Wyższej Szkole Bankowej w Gdańsku oraz na Uniwersytetu Gdańskim.

Co jest modne?

Zdaniem Konrada Ryczki, obroty na akcjach pod koniec wakacji były dość niskie i jeszcze nie wróciły do standardowego poziomu. Natomiast inwestorzy powoli wracają na rynek.

Wśród najbardziej popularnych spółek ostatniego tygodnia można wymienić JSW czy Getin Noble Bank, jednak ich zwyżki mocno opierały się na spekulacjach. Wśród pięciu najczęściej handlowanych spółek pojawiał się również CD Projekt.

Polskie studio jest największym przedstawicielem sektora gamingowego na GPW. Po nieudanej premierze “Cyberpunka”, flagowego produktu CD Projekt, nastąpił ogólny spadek popularności spółek z branży wśród inwestorów. Obecnie rynek czeka na pobudzenie tego sektora, które ożywiłoby handel walorami producentów gier i pozytywnie wpłynęło na kursy.

- Rynek czeka na punkt zwrotny w sektorze gier, którym może być duże przejęcie lub sukces sprzedażowy dużego studia. Wyceny kilku większych spółek growych są dość atrakcyjne, jednak do wzrostu potrzebują one wyraźnego ożywienia w sektorz - mówi Konrad Ryczko.

Ożywienie nastąpiło wśród mniejszych spółek z tego sektora. Impulsem były dwie nominacje do nagrody na tarhacg Gamescom dla notowanego na NewConnect studia Art Games. Podniosły one jego kurs o ponad 100 proc. w ciągu kilku dni. Cieszące się małą popularnością spółki gamingowe odnotowały wzrost wolumenu obrotów, jednak nie był on długotrwały i potrwał ledwie kilka dni.

- Dwie nominacje dla studia Art Games dały krótkotrwały impuls sektorowi gamingowemu. Skorzystały na nim jednak głównie mniejsze studia o stosunkowo niskiej kapitalizacji i małych obrotach. Co tydzień w zasadzie mamy debiut nowej spółki gamingowej, jednak handluje się nimi dzień lub dwa, a potem inwestorzy o nich zapominają - dodaje Konrad Ryczko.

Impuls analityczny

Czas pokaże czy tak samo będzie ze spółkami, które z niebytu wyciągnęła uruchomiona w lipcu trzecia edycja Programu Wsparcia Pokrycia Analitycznego GPW. Po raz pierwszy obejmuje on również spółki z NewConnect. Wyceny w większości raportów były znacznie wyższe od kursów na GPW, co doprowadziło do nawet kilkunastoprocentowych zwyżek na pierwszych sesjach po pojawieniu się rekomendacji. Urósł też wolumen obrotu.

- W ostatnich tygodniach pojawiło się sporo nowych rekomendacji, wydanych także w ramach programu pokrycia GPW. Zwiększyło to aktywność na wybranych spółkach - mówi Konrad Ryczko.