Z badania firmy rekrutacyjnej Devire, która przepytała ponad 3 tys. pracowników z całej Polski działających w 20 branżach, wynika, że pandemia nie wstrząsnęła rynkiem pracy. Prawie co drugi badany (45 proc.) stwierdził, że nie zmieniła się jego sytuacja zawodowa. W przypadku 40 proc. badanych jest gorzej niż rok temu, a lepszymi warunkami zatrudnienia cieszy się 15 proc. respondentów.
Kto stracił, kto zyskał
Zdaniem Michała Młynarczyka, prezesa Devire i członka zarządu Polskiego Forum HR, w najbliższych miesiącach pracodawcy będą konkurować o kadrę na równie trudnym rynku co przed pandemią. Nie dotyczy to jednak pracowników sektorów, które kryzys dotknął bezpośrednio – takich jak HoReCa, turystyka, gastronomia i retail.
Pandemia generalnie nie spowodowała przestoju w rekrutacjach. Na zmianę zatrudnienia zdecydowało się 43 proc. badanych. W 2019 r. odsetek ten wynosił 44 proc. Nowych wyzwań szukali przede wszystkim pracownicy sektorów, które zyskały na pandemii, takich jak IT, telekomunikacja, media, marketing i e-commerce.
– Wynika to przede wszystkim z dobrej sytuacji w tych branżach. Wybuch pandemii koronawirusa oraz wzrost zapotrzebowania na ekspertów z tych dziedzin spowodowały, że pracownicy lepiej oceniali swoją wartość na rynku i wybierali korzystniejsze warunki zatrudnienia – mówi Michał Młynarczyk.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku sektora HoReCa, który nadal boryka się z konsekwencjami pandemii koronawirusa. Pracodawcy działający w tej branży często byli zmuszani do redukcji etatów. Co drugi pracownik musiał szukać nowego miejsca pracy w ciągu ostatnich miesięcy. Podobnie było w sektorze handlu detalicznego i retailu, który stracił możliwość sprzedaży tradycyjnymi kanałami.
W sumie aż 40 proc. badanych przyznaje, że zmiana pracy była w ich przypadku efektem pandemii COVID-19.
Praca hybrydowa
W najgorszej sytuacji są młode osoby. Do zmiany pracy najczęściej byli zmuszeni pracownicy dopiero rozpoczynający karierę zawodową (60 proc. juniorów i asystentów), a w następnej kolejności specjaliści, menedżerowie i dopiero na końcu dyrektorzy. Ci najbardziej doświadczeni kandydaci z jeszcze większą uwagą niż w poprzednich latach weryfikowali atrakcyjność propozycji zawodowych, uwzględniając stabilność branży i jej perspektywy.
Transfer do innego pracodawcy najczęściej dotyczył przedstawicieli pokolenia Z, czyli osób w wieku od 18 do 25 lat. Na drugim miejscu znaleźli się milenialsi (26-39 lat) wśród których aż 45 proc. zmieniło pracodawcę.
Raport wymienia też najważniejsze aspekty dla osób zmieniających pracę. Jednym z nich jest łączenie pracy zdalnej z obecnością w biurze. Aż 61 proc. badanych chciałaby w przyszłości pracować hybrydowo. Dla 32 proc. respondentów duże znaczenie ma lokalizacja biura. Z drugiej strony aż 77 proc. badanych deklaruje, że przyjmie ofertę pracy, która będzie wykonywana na odległość.
Pracownicy oczekują od pracodawców przede wszystkim stabilności zatrudnienia oraz umiejętności elastycznego odpowiadania na ich aktualne potrzeby w czasach ciągłych zmian. Ważna jest dla nich również dbałość o kondycję psychiczną.