Rynek ubezpieczeń na życie rośnie wolniej
Wyniki życiowych towarzystw po trzech kwartałach pokazują, że tylko dysponując portfelem przekraczającym rozmiarami pół miliarda złotych można osiągnąć znaczące zyski. Mniejsze towarzystwa notują nieraz straty finansowe większe od przypisu składki.
Nastroje w zarządach życiowych towarzystw po trzech kwartałach tego roku nie są najlepsze. Poza czterema największymi towarzystwami kontrolującymi razem ponad 90 proc. rynku, dodatnie wyniki finansowe osiągają tylko nieliczni, mniejsi ubezpieczyciele. Jednak nawet wspomnianej czwórce coraz trudniej jest zwiększać liczbę nowych polis, a co za tym idzie — także przypis składki. Kontrolujące połowę rynku PZU Życie zwiększyło do końca września przypis składki zaledwie o 11,8 proc. Znacznie bardziej dynamicznie działające Commercial Union i Amplico Life zebrały w tym czasie tylko o około 20 proc. składki więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Towarzystwa te rozwijały się w podobnym tempie co rynek. Spośród potentatów o znaczącym sukcesie może mówić tylko Nationale-Nederlanden, które osiągnęło wzrost przypisu składki aż o 42 proc. Zapłaciło za to jednak znacznie mniejszym od konkurencji zyskiem. Dominująca pozycja czterech największych towarzystw sprawia, że to właśnie one decydują o ogólnym obrazie rynku.
Kosztowny rozwój
Daleko w tyle za potentatami plasują się średniej wielkości towarzystwa, których przypis składki przekracza 50 mln zł. Wydają one ogromne sumy na rozwój, dzięki czemu znacznie szybciej od największych towarzystw rozbudowują swoje portfele. Ich zarządy wiedzą, że tylko bardzo znaczny przyrost składki może zapewnić im w przyszłości satysfakcjonujące zyski. Rekordzistą jest wśród nich Allianz, który na koniec września 2000 r. zebrał niemal o 190 proc. więcej składek niż przed rokiem. Znaczny przyrost składki notują też Zurich, Winterthur i Hestia. Wszystkie te firmy mają jednak bardzo wysoką stratę techniczną i finansową. W przypadku Hestii ujemny wynik techniczny równy jest niemal połowie przypisu składki.
Przebojowe maluchy
Rekordowy przyrost składki notuje Daewoo Życie. W stosunku do trzech pierwszych kwartałów 1999 r. towarzystwo zwiększyło sprzedaż ponad 180-krotnie, w krótkim czasie osiągając 11 pozycję na rynku z przypisem składki przekraczającym 20 mln zł. Przy tak ogromnym wzroście spółka zdołała utrzymać dodatni wynik finansowy i zanotowała tylko minimalną stratę techniczną. Daewoo Życie oferuje grupowe ubezpieczenia związane ze sprzedażą samochodów oraz oferuje pracownicze produkty grupowe. Dzięki temu szybki rozwój nie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Bardzo szybko rozwija się również Compensa Życie, w przypadku której przyrost składki w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2000 roku był większy o niemal 1000 proc. niż rok wcześniej.
Dobry wynik osiągnęła również szwedzka Skandia Życie, która działa dopiero od 1999 r., a już wyprzedza bardziej doświadczone spółki.
Łukasz Świerżewski