Ceny tajskiego białego ryżu łamanego spadły ostatnio o 1,9 proc., do 355 dolarów za tonę – wynika z danych Stowarzyszenia Eksporterów Ryżu Tajskiego. To najniższy poziom od września 2015 roku.
Spadek cen następuje w momencie, gdy Filipiny – największy importer ryżu na świecie – planują przedłużyć ograniczenia w imporcie, by chronić krajowych producentów. Pomimo tych działań, globalne ceny spadają dzięki poprawie podaży i lepszym warunkom upraw w kluczowych krajach eksportujących.
Ulga dla konsumentów i importerów
Choć obniżki cen hurtowych nie przekładają się natychmiast na ceny detaliczne, tańszy ryż z Tajlandii i innych dużych eksporterów może wkrótce przynieść niższe rachunki dla konsumentów. Ryż pozostaje podstawą diety w Azji, Afryce i na Bliskim Wschodzie – w niektórych regionach Azji Południowo-Wschodniej dostarcza nawet 50 proc. dziennego zapotrzebowania kalorycznego.
W 2024 roku ceny ryżu osiągnęły najwyższy poziom od 15 lat z powodu silnego popytu i obaw o niedobory. Teraz sytuacja się odwraca – poprawa warunków pogodowych oraz zwiększona produkcja stopniowo stabilizują rynek.
Rekordowe zbiory poprawią globalne zapasy
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) globalna produkcja ryżu w sezonie 2025–2026 ma osiągnąć rekordowe 556,4 mln ton. To nie tylko zaspokoi rosnące zapotrzebowanie, ale także zwiększy zapasy zboża na świecie, zapewniając większe bezpieczeństwo żywnościowe.
Dodatkowo, obfite opady monsunowe w Indiach – największym eksporterze ryżu na świecie – poprawiają perspektywy tegorocznych zbiorów. Rząd w Delhi zapowiedział zniesienie części ograniczeń eksportowych, by zapobiec nadwyżkom krajowym i ustabilizować rynek międzynarodowy.