Rząd odstrasza od podatkowych kombinacji

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2019-08-19 22:00

Przez trzy lata skarbówka ani razu nie użyła tzw. klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania. Ministerstwo Finansów cieszy się z efektu… prewencji

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego fiskus ani razunie użyl klauzulu przeciw unikaniu opodatkowania
  • Ile razy wszczął odpowiednią procedurę
  • Czy strategia MF może się zmienić

Minął trzeci rok od wręczenia fiskusowi najsilniejszej broni wymierzonej przeciwko agresywnej optymalizacji podatkowej, czyli klauzuli do walki z unikaniem opodatkowania, zwanej też klauzulą obejścia prawa podatkowego. Sprawdziliśmy jak te regulacje, najsurowsze w całej Unii Europejskiej, były przez trzy lata stosowane w praktyce. Z danych uzyskanych w Ministerstwie Finansów (MF) wynika, że dotąd skarbówka nie nałożyła ani jednej klauzuli, czyli nie stwierdziła agresywnej optymalizacji podatkowej. Co więcej, nie ruszyła z szeroką akcją w celu jej stosowania. Do tej pory wszczęła tylko 13 postępowań „klauzulowych”, czyli tyle razy podejrzewała, że mogło dojść do agresywnej optymalizacji i mogły zachodzić warunki do ukarania firm. Jednak na razie efekty tych postępowań nie są spektakularne — w trzech przypadkach podatnicy dobrowolnie skorygowali swoje deklaracje podatkowe, pozostałe procedury jeszcze trwają.

SŁOWA ROBIĄ SWOJE?:
SŁOWA ROBIĄ SWOJE?:
Premier Mateusz Morawiecki przy każdej okazji powtarza, że priorytetem jego rządu jest uszczelnienie systemu podatkowego i „rozbicie mafii watowskich”. Czyżby działało to tak skutecznie, że fiskus nie musi uderzać w firmy klauzulą przeciw unikaniu opodatkowania?
Fot. Bloomberg

Resort zadowolony

Przepisy o klauzuli do walki z unikaniem opodatkowania weszły w życie 15 lipca 2016 r. Ówczesne kierownictwo MF zapowiadało, że rocznie prowadzonych będzie kilkadziesiąt postępowań wymierzonych w duży międzynarodowy biznes stosujący agresywną optymalizację, najboleśniej uderzającą w dochody budżetu państwa. Nałożenie na firmę klauzuli miało skutkować koniecznością odebrania jej uzyskanych korzyści podatkowych w wyniku czynności niemających uzasadnienia ekonomicznego, a ukierunkowanych głównie na podatkowe oszczędności (uniknięcie podatku, zapłacenie niższego).

„Wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania było jednym z elementów służących uszczelnianiu systemu podatkowego. Narzędzie to pełni, co wielokrotnie podkreślano, istotną rolę prewencyjną, zniechęcając do kreowania sztucznych czynności, obliczonych jedynie na uzyskanie korzyści podatkowej. Klauzula niewątpliwie spełnia swą rolę, pozytywnie wpływając na wzrosty dochodów podatkowych PIT oraz CIT” — tak biuro prasowe MF skomentowało fakt nienałożenia klauzuli ani razu.

Jakiś czas temu eksperci zastanawiali się, czy barierą w nakładaniu klauzuli nie jest wysoki próg 100 tys. zł rocznej korzyści podatkowej (dopiero wtedy uruchamiane były postępowania). Dlatego 1 stycznia 2019 r. rząd ten próg skasował. W pole rażenia klauzuli dostały się praktycznie wszystkie transakcje na rynku.

— Na początku tego roku rząd wprowadził zmiany zwiększające restrykcje związane z klauzulą oraz zniósł próg 100 tys. zł. To oznacza, że teoretycznie klauzula może dotyczyć każdej transakcji dającej powyżej 1 zł korzyści podatkowej — potwierdza prof. Dominik Gajewski, kierownik Centrum Analiz i Studiów Podatkowych w Szkole Głównej Handlowej.

Jednak zwiększenie restrykcji (np. wprowadzenie dodatkowej 40-procentowej sankcji, rozszerzenie klauzuli na wszystkie podatki) i zniesienie pułapu kwotowego praktycznie nic nie zmieniło. MF podało, że w tym roku (po wejściu nowych przepisów) wszczęto jedynie pięć postępowań klauzulowych i żadne nie dotyczyło korzyści podatkowej poniżej 100 tys. zł. Oznacza to, że to nie przepisy przeszkadzają skarbówce w uderzaniu firm klauzulą.

Fiskus tylko grozi

Przemysław Pruszyński, sekretarz rady podatkowej Konfederacji Lewiatan, zgadza się z twierdzeniem, że MF skutecznie postraszyło podatników.

— To, że klauzula przez trzy lata ani razu nie została zastosowana, nie oznacza, że nie przyniosła żadnych efektów. Przynosi skutki prewencyjne, odstraszające. MF od samego początku zaznaczało, że chodzi głównie o walor prewencyjny i takie podejście jest realizowane. Z punktu widzenia przedsiębiorców jest to korzystne. Umiar skarbówki w tej kwestii jest rozsądny — mówi Przemysław Pruszyński.

Dodaje, że ministerstwo opublikowało kilkanaście ostrzeżeń, czyli przedstawiło opisy sytuacji, które będzie traktować jako agresywną optymalizację podatkową.

— Firmy oraz ich doradcy bardzo się pilnują, aby nie wpaść w kłopoty. Wiele firm wystraszyło się i zrezygnowało z ryzykownych czynności. Na pewno przepisy o klauzuli odniosły skutek, lecz trudno go zmierzyć — mówi Przemysław Pruszyński.

Prof. Dominik Gajewski wskazuje, że fiskus ma bardzo trudne zadanie.

— Klauzula do przeciwdziałania unikaniu opodatkowania wymierzona jest w międzynarodowe struktury stosujące skomplikowane i zaawansowane schematy podatkowe, które w dodatku ciągle ewoluują. Skarbówka cały czas musi się tego wszystkiego uczyć. Wykazanie i udowodnienie w sądzie, że ktoś stosował agresywną optymalizację podatkową, jest bardzo trudne i wymaga specjalistycznej wiedzy. A podmioty stosujące zaawansowaną inżynierię podatkową mają na swoich usługach prawników i doradców, znawców tematu. Nie ma tu więc równości broni — mówi prof. Dominik Gajewski.

Jego zdaniem efekt odstraszający zaczyna się powoli wyczerpywać.

— Za jakiś czas wszyscy zorientują się, że klauzula do walki z unikaniem opodatkowania jest tylko straszakiem — uważa prof. Gajewski.

1,3 tys. Tyle razy w ciągu trzech lat fiskus odmówił firmom indywidualnych interpretacji podatkowych z uwagi na możliwość zastosowania klauzuli.

25 Tyle w ciągu trzech lat złożono wniosków o wydanie opinii zabezpieczającej…

3 …tyle opinii stwierdzających brak zagrożenia zastosowania klauzuli uzyskały firmy…

3 …a tyle odmów wydania opinii zabezpieczających otrzymali przedsiębiorcy.

Fala uszczelniająca

Przykłady działań rządu, których celem jest uszczelnienie systemu podatkowego

  • klauzula do walki z unikaniem opodatkowania
  • jednolity plik kontrolny (JPK VAT) — raportowanie szczegółów transakcji biznesowych
  • STIR (System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej) — kontrola kont bankowych
  • monitoring drogowego przewozu towarów
  • split payment — podzielona płatność VAT (podatek idzie na wyizolowany i kontrolowany przez fiskusa rachunek VAT)
  • aportowanie schematów podatkowych