Ustalmy nowe warunki sanitarne dla przedsiębiorców i zdejmijmy obostrzenia z zamkniętych branż, aby mogły działać, a budżet nie tracił – apeluje Adam Abramowicz.
Walka ze skutkami pandemii nie może się odbywać kosztem rujnowania gospodarki – uważa Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP). Apeluje do rządu o umożliwienie prowadzenia działalności przedsiębiorcom objętym ostatnimi restrykcjami. W piśmie wystosowanym do premiera Mateusza Morawieckiego wnosi o bezzwłoczny przegląd wprowadzonych ograniczeń i nawiązanie rozmów z zamkniętymi branżami w celu ustalenia zaostrzonych warunków sanitarnych, umożliwiających ponowne otwarcie firm.

–Tylko w ten sposób, umożliwiając przedsiębiorcom powrót na rynek, uchronimy budżet państwa od miliardowych wydatków na wsparcie dla gospodarki sparaliżowanej z powodu reżimu epidemiologicznego – pisze rzecznik w apelu do premiera.
Adam Abramowicz podkreśla, że rząd, służba sanitarna oraz środowisko biznesu, wspierane przez Biuro Rzecznika MŚP, wiosną tego roku wykonali olbrzymią pracę na rzecz wypracowania takich standardów funkcjonowania firm w czasie epidemii, by zapewniały bezpieczeństwo konsumentów, pracowników oraz samych przedsiębiorców. Ich zdecydowana większość wprowadziła zalecane wytyczne i starannie je respektuje. Powstały one w dużej mierze także po to, aby w razie nawrotu pandemii, z którą mamy obecnie do czynienia, nie trzeba było ponownie zamykać całych sektorów gospodarki.
– Stało się jednak inaczej. Rząd tydzień po tygodniu wyłączał kolejne branże – podkreśla rzecznik.
Jednak pozytywnie ocenia informacje podane przez Olgę Semeniuk, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, że na polecenie premiera rozpoczęto negocjacje z branżą meblarską w sprawie ponownego otwarcia sklepów meblarskich przy zaostrzonych rygorach. Rzecznik zauważa jednak, że taka decyzja powinna być rozciągnięta na pozostałe zamknięte sektory. Dodaje, że przedstawiciele branży fitness, restauratorzy czy właściciele obiektów handlowych w galeriach deklarują nałożenie na siebie dodatkowe ograniczeń, jeżeli umożliwi im to kontynuowanie działalności.
Adam Abramowicz zapowiada też gotowość podjęcia - we współpracy z rządem - natychmiastowych kroków dla optymalnego zabezpieczenia epidemiologicznego działalności gospodarczej. Jego zdaniem brak takich działań i całkowity lockdown mogą doprowadzić do likwidacji tysięcy firm i nagłego wzrostu bezrobocia, a w efekcie zagrozić bezpieczeństwu ekonomicznemu Polaków.
Podpis: IWA