S&P500 i Nasdaq przerwały spadkową serię

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2023-06-22 22:32

Czwartkowa sesja na amerykańskich giełdach nie należała do spokojnych. Indeksy poddawały się mocnym wahaniom, ostatecznie jednak zakończyła się zwyżką dwóch z trzech głównych indeksów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. Bloomberg

Na finiszu notowań jedynie wskaźnik największych blue chipów był pod kreską. Dow Jones IA stracił jednak symbolicznie, bo zaledwie 0,01 proc. Z kolei indeks szerokiego rynku S&P500 rósł o 0,37 proc. zaś technologiczny Nasdaq Composite zyskiwał 0,95 proc. Dwa ostatnie wskaźniki przerwały tym samym serię trzech spadkowych sesji z rzędu.

Wśród inwestorów walczyła chęć podbicia wycen akcji, głównie w obszarze najbardziej zaawansowanych technologii z obawami o dalsze zacieśnianie polityki monetarnej przez banki centralne, zwłaszcza w kontekście decyzji podjętych w czwartek przez SNB i Bank Anglii. Szczególnie ten drugi zaskoczył mocniejszą niż oczekiwano podwyżka stóp. Część handlujących akcjami obawia się, że być może również Fed będzie zmuszony do bardziej agresywnych podwyżek niż się zakładał.

Kolejne wystąpienie prezesa Fed potwierdziło jego determinację do walki z inflacją. Dał jasno do zrozumienia, że dla kondycji gospodarki w dłuższej perspektywie konieczne jest jak najszybsze sprowadzenie inflacji do celu na poziomie 2 proc. A to oznacza kolejne podwyżki stóp procentowych.

Słabsze zachowanie indeksu blue chipów w dużej mierze determinowane było przeceną banków, które traciły czwartą sesję z rzędu.

Pod kreską handlowano udziałami spółek sześciu z 11 głównych sektorów wskaźnika S&P500. Nie był to udany dzień zwłaszcza dla przedstawicieli nieruchomości i energetyki.

Dzisiejsze dane z rynku pracy potwierdziły oznaki jego osłabienia. Co prawda liczba tzw. nowych bezrobotnych, czyli osób o raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych pozostała na poziomie sprzed tygodnia (264 tys.), jednak jest to najwyższa wartość od końcówki 2021 r.

Do tego odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających, który odnotował w maju 14-ty z rzędu spadek, a eksperci oceniają, że jego obecny poziom sygnalizuje średnioterminową recesję.

Drożały udziały Amazona. Kurs papierów największego internetowego detalisty rósł momentami o ponad 3 proc. wyprowadzając go na najwyższy poziom od dziewięciu miesięcy. Wahała się wycena papierów Tesli. Zmienność wywołał raport Morgan Stanley, w którym obniżono rekomendacje walorów do „zgodnie z rynkiem”.