Zawarcie korzystnego kontraktu nie powinno uśpić czujności menedżera. Okazuje się, że sąd może zmniejszyć jego zarobki, jeśli np. zbytnio obciążają one pracodawcę.
Zgodnie z kodeksem cywilnym, kontrakt menedżerski może zostać zmieniony przez sąd w przypadku stwierdzenia, że narusza on zasady współżycia społecznego. Prawo nie zawiera jednak definicji tych zasad. Ich interpretacja zależy od subiektywnej oceny każdego sędziego.
Niedawno Sąd Apelacyjny w Krakowie uznał, że zasady współżycia społecznego są naruszane, gdy ustalona w kontrakcie wysokość wynagrodzenia menedżera jest nadmiernie uciążliwa dla pracodawcy. W tym konkretnym przypadku sąd obniżył przysługującą menedżerowi 24-miesięczną odprawę do wysokości odprawy 3-miesięcznej.
Prawnicy obawiają się spadku atrakcyjności kontraktów menedżerskich.
— Stworzony został precedens, który może okazać się szkodliwy dla bezpieczeństwa obrotu prawnego, zwłaszcza że wysokie odprawy z tytułu wcześniejszej rezygnacji z usług menedżera są standardem —mówi Jarosław Król, partner w CMS Cameron McKenna.
Podobnie jak sąd krakowski wypowiedział się niedawno Sąd Najwyższy. Powołując się na zasady współżycia społecznego SN zakwestionował nadmierne zarobki menedżera zatrudnionego na podstawie stosunku pracy.
— Mimo że i w tym przypadku sprawa dotyczyła podmiotu ze sfery publicznej, znajdującego się w złej kondycji finansowej, to podobne wyroki mogą wywołać niepewność wśród menedżerów z sektora prywatnego — uważa Jarosław Król.
Zgodnie z art. 5 kc, nie można czynić użytku z prawa, który jest sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.