Salesforce, znane z wprowadzenia modelu oprogramowania jako usługi (SaaS), który opiera się na subskrypcyjnym dostępie do aplikacji, dostosowuje swój model biznesowy w odpowiedzi na rewolucję związaną z generatywną sztuczną inteligencją. Firma planuje teraz pobierać opłatę w wysokości 2 USD za każdą rozmowę prowadzoną przez nowych "agentów" AI — narzędzia stworzone do automatycznego wykonywania zadań, takich jak obsługa klienta czy organizowanie spotkań sprzedażowych, bez potrzeby udziału człowieka.
Nowa strategia cenowa ma również chronić firmę na wypadek, gdyby zastosowanie sztucznej inteligencji prowadziło do zwolnień, a klienci zatrudniali mniej pracowników, co mogłoby zmniejszyć liczbę użytkowników korzystających z oprogramowania Salesforce.
Pomimo rosnącego zainteresowania sztuczną inteligencją od początku 2023 roku, producenci oprogramowania, tacy jak Salesforce, Workday i ServiceNow, nie odnotowali jeszcze znaczących sukcesów. Najwięcej zysków z AI trafia obecnie do firm produkujących sprzęt, takich jak Nvidia, oraz dostawców infrastruktury chmurowej, jak Oracle.
Wielu dostawców oprogramowania, w tym Microsoft ze swoim asystentem Copilot, wprowadziło narzędzia AI do tworzenia streszczeń i pisania tekstów. Jednak klienci nie byli skłonni płacić za te dodatkowe możliwości.
Nowe narzędzia AI Salesforce zostały stworzone do samodzielnego działania, w odróżnieniu od starszych Copilotów i chatbotów, które wymagają ludzkich poleceń i mają trudności z wykonywaniem skomplikowanych lub wieloetapowych zadań — jak podano w oświadczeniu firmy. Przykładem skuteczności nowych narzędzi jest wydawnictwo John Wiley & Sons, które zwiększyło liczbę rozpatrzonych zgłoszeń serwisowych dzięki "agentom" Salesforce, działającym bez udziału pracowników.
Zmiany te oznaczają zmianę kierunku dla Salesforce, które wcześniej koncentrowało się na rozwijaniu narzędzi AI wspomagających ludzi.