Torebki pomogłyby Samsonite wypełnić lukę, ponieważ firma koncentruje się na zwiększaniu sprzedaży artykułów biurowych i produktów innych niż podróżne dla kobiet - twierdzi prezes Timothy Charles Parker .

Produkty zaprojektowane dla kobiet stanowią obecnie mniej niż 5 proc. sprzedaży firmy. Chce ona podnieść ten wskaźnik do 25 proc.
Strategicznie jesteśmy bardzo zainteresowani torebkami. Chcemy znaleźć markę, która pasowałaby do reszty naszego portfela produktów - powiedział Parker, który pełni funkcję prezesa od 2008 r. Jedynym produktem, który nie ma dużej obecności w naszej ofercie, są torebki – dodaje.
Według danych Euromonitor International, Samsonite dominuje na wartym 19 mld USD światowym rynku bagaży. Jego udział w 2016 r. sięgał 18,9 proc. Drugi w rankingu, koncern LVMH kontrolował „zaledwie” 6,8 proc. rynku.
Akcje Samsonite notowane są na giełdzie w Hong Kongu. Firma ma siedzibę w Mansfield w stanie Massachusetts i stara się rozszerzyć sprzedaż poza Amerykę Północną i rozszerzyć swoją ofertę produktów. Akcje spółki w ubiegłym roku wzrosły o 22 proc.
Parker stwierdził, że Samsonite nie jest aktywny w pozyskiwaniu potencjalnych zainteresowanych nabyciem udziałów w firmie i prawdopodobnie kolejny rok lub dwa spędzi na konsolidacji po przejęciu Tumi Holdings, producenta luksusowych toreb w 2016 r. oraz zakupie internetowego detalisty eBags w ubiegłym roku za kwotę 105 mln EUR