ISB: Na następnym posiedzeniu Sejmu, planowanym na 28-30 kwietnia, posłowie zajmą się prawdopodobnie wnioskiem o samorozwiązanie parlamentu, podała Informacyjna Agencja Radiowa (IAR).
Szef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej (PO) Jan Rokita, powiedział, że marszałek Sejmu zapowiedział wstawienie tego punktu do porządku obrad.
“Ja ciągle wierzę, że ten Sejm, który już się do niczego nie nadaje, rozwiąże się na następnym posiedzeniu” – powiedział Rokita dziennikarzom, cytowany przez IAR.
Gdyby posłowie podjęli decyzję o samorozwiązaniu się Sejmu, do czego potrzebna jest 2/3 głosów (czyli 307 z 460), to wybory mogłyby się odbyć 13 czerwca, razem z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Oprócz Platformy Obywatelskiej, za rozwiązaniem się Sejmu głosowałaby prawdopodobnie Samoobrona (31 posłów), Liga Polskich Rodzin (LPR, 26), Prawo i Sprawiedliwość (PiS, 43). Przeciw takiemu wnioskowi głosowaliby zapewne posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL, 37), Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD, 157), Unii Pracy (UP, 15) oraz Federacyjnego Klubu Parlamentarnego (FKP, 15). Nie wiadomo, jak zachowałaby się Socjaldemokracja Polski (SDPL, 34), która choć optuje za wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi, to uważa, że idealnym terminem byłaby jesień, a nie lato. (ISB)
ks/tom