Senna sesja na GPW

KZ
opublikowano: 2008-12-03 11:11

WIG20 to rośnie, to spada, a pozytywny finał sesji wciąż pozostaje sprawą otwartą. Obroty znów są jednak mizerne.

Do godz. 11 obroty akcjami spółek z WIG20 nie przekroczyły 170 mln zł. Wczoraj o tej porze były o 40 mln zł wyższe, a i tak był to wynik bardzo skromny. Na szerokim rynku nie rozpoczął się jeszcze handel akcjami około 50 spółek.  Jeśli tak dalej pójdzie, przebieg sesji może być jeszcze bardziej senny jak wczoraj. I choć jej wynik może być znów pozytywny, to znaczenie – żadne. Nie zmienią tego komentarze, triumfalnie wieszczące „sromotną porażkę podaży na GPW”. Tak by było, gdyby była ona rzeczywiście aktywna. Gdzie wtedy wylądowałyby indeksy? Na razie „byczki” mogą sobie pohasać.

Wśród mniejszych spółek wyróżnia się Centrozap, którego kurs idzie w górę o ponad 8 proc. To odpowiedź na decyzje walnego zgromadzenia, które zaakceptowało dwie emisje akcji (prywatne, jedna z serii sprzedawane ma być inwestorom zagranicznym) i emisje obligacji zamiennych na akcje. Łączne oczekiwane wpływy przekraczają 90 mln zł, a środki te mają pozwolić na sfinansowanie budowy zakładu przetwórstwa drewna w Komi.

Odbicie kontynuuje kurs Ropczyc, mocno ostatnio „sponiewierany” po informacjach o stratach, jakie spółka poniosła na nieudanych transakcjach spekulacyjnych. Drożeją też walory innych firm, które ostatnio bądź informowały o podobnych problemach (Rafako), bądź były o nie podejrzewane (Kopex, Lena, Kolastyna, Krosno).

Zyskuje Lentex. „Parkiet” pisze, że na jutrzejszym walnym zgromadzeniu Krzysztof Moska, wiodący akcjonariusz spółki, zapyta pozostałych uczestników o ewentualne poparcie połączenia z zagranicznym podmiotem. Niewykluczone, że chodzi o węgierski Graboplast, z którym lubliniecka spółka „obwąchuje się” od kilku lat. Spekulacje te uprawdopodabnia fakt, że wśród podmiotów zarejestrowanych na WZA znajduje się fundusz Wallis, będący również właścicielem Graboplastu.

W górę idą notowania LPP. W listopadzie przychody spółki wzrosły r.r o 28 proc. do 136 mln zł. W sumie po jedenastu miesiącach roku sprzedaż wyniosła 1,37 mld zł (+23 proc.). Wyższe dynamiki notuje Próchnik (+40 proc. r/r w listopadzie), za co gracze nagradzają go solidnym wzrostem o ponad 9 proc.

Po odjęciu prawa do dywidendy o ponad 2 proc. drożeją akcje Puław.

Minimalnie nad kreską są akcje TIM-u, choć prezes spółki Krzysztof Folta na łamach „Parkietu” po raz kolejny rysuje czarny scenariusz dla branży dystrybutorów elektrotechniki. Nie reaguje na nie także kurs innego przedstawiciel sektora – Ampli, więc być może wszystko, co najgorsze, jest już zdyskontowane przez inwestorów.

Reakcji nie ma też na kursie Instalu Lublin, gdzie doszło do zmian właścicielskich. Papiery sprzedał BBI Capital, a nabywcą jest spółka Relpol-5 (nie powiązana z giełdowym Relpolem).