Serbia chce zwiększyć import gazu z Rosji

PAP
opublikowano: 2024-02-27 05:56

Republika Serbska (część autonomiczna Bośni i Hercegowiny - PAP) planuje zwiększyć import gazu z Rosji, ponieważ gospodarka obszaru pilnie potrzebuje większych dostaw - powiedział prezydent Republiki Serbskiej Milorad Dodik, cytowany w poniedziałek przez agencję Reutera.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

"Gaz jest najbardziej stabilnym surowcem energetycznym, dlatego zamierzamy zwiększać wolumen jego dostaw" - podkreślił Dodik. Nie zdradzając szczegółów dodał, że w zeszłym roku RS podpisała umowę z największym rosyjskim wydobywcą gazu, Gazpromem, na dostawy surowca do 2025 roku.

"Gazprom jest dla nas bardzo wiarygodnym partnerem i bardzo cieszymy się, że wyróżnił nas jako partnera w regionie" - powiedział prezydent większościowo serbskiej części administracyjnej BiH.

Bośnia i Hercegowina otrzymała w 2022 roku status kraju kandydującego do Unii Europejskiej - organizacji, która od początku agresji Rosji na Ukrainę pracuje nad ograniczaniem dostaw surowców energetycznym z kraju-agresora. Elmedin Konaković, szef bośniackiej dyplomacji, oraz najważniejsi liderzy UE podkreślali, że Sarajewo w pełni ujednoliciło swoją politykę zagraniczną ze wspólną polityką zagraniczną i bezpieczeństwa UE.

Od początku rosyjskiej inwazji Milorad Dodik - polityk objęty sankcjami USA i Wielkiej Brytanii - czterokrotnie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Po ostatnim spotkaniu, do którego doszło w dniach poprzedzających drugą rocznicę napaści, zaznaczył, że "zwycięstwo Rosji na wszystkich polach będzie także zwycięstwem Republiki Serbskiej" - podała agencja Tanjug.

"Jestem bardzo dumny z tego, że rozmawiałem z prezydentem (Putinem), życzyłem mu wszelkich zwycięstw, jakie może osiągnąć. Wierzymy, że Rosja stoi po właściwej stronie walki o wolność narodu i państwa. Prezydent Putin wypełnia ważną misję swoich czasów" - stwierdził Dodik.

Jego zdaniem "Rosja była zmuszona, by bronić swojego narodu i dlatego rozpoczęła +specjalną operację wojskową+, a Europa pod wpływem USA została oszukana, stając po stronie ukraińskiego reżimu".