Sesje w Europie rozpoczęły się od spadków

ING Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Lokata Plus
opublikowano: 2003-02-12 10:19

LONDYN (Reuters) - Indeksy europejskie rozpoczęły środowe sesje spadkami do najniższego od sześciu lat poziomu. Powodem jest perspektywa możliwej wojny z Irakiem, którą inwestorom przybliżył Osama bin Laden swoim oświadczeniem puszczonym na antenie przez telewizję Al-Jazeera.

Zniżkowały akcje obciążonych walorami spółek ubezpieczeniowych, takich jak AXA czy Aegon. Spadały też notowania francuskiego producenta samochodów Renault jak i brytyjskiego koncernu cukierniczego Cadbury, które pomimo dobrych zeszłorocznych wyników ostrzegły co do perspektyw na rok obecny.

Do godziny 10.15 indeks Eurotop 300 spadł o 1,54 procent, zaś DJ Euro Stoss zniżkował o 2,01 procent.

"Wojna rzuca cień na cały rynek, a jeżeli w piątek usłyszymy coś, co mogłoby zwiększyć prawdopodobieństwo wojny, negatywne nastawienie będzie przewodzić" - powiedziała Petra Kerssenbrock, analityk Commerzbanku.

W piątek swój raport dotyczący sytuacji w Iraku wygłosi główny inspektor ONZ, Hans Blix.

Optymizmu inwestorów nie wywołały również dane mówiące o 1,7-procentowym spadku produkcji przemysłowej we Francji w grudniu. Jest to największy miesięczny spadek wskaźnika od pięciu lat.

W USA do spadków indeksów przyczynił się raport szefa Fed Alana Greenspana dla senackiej Komisji Bankowej, w którym stwierdził, że niepewności związane z możliwą wojną w Iraku stwarzają "poważne bariery" dla nowych inwestycji jak i utrudniają klarowną ocenę stanu gospodarki USA.

Jednak uwaga inwestorów była skupiona na taśmie prawdopodobnie z głosem bin Ladena, saudyjskiego bojownika, obarczanego winą za zorganizowanie ataków na USA z września 2001 roku, który wezwał do Muzułmańskiej solidarności wobec Iraku.

((Tłumaczył: Adrian Krajewski; Redagowała: Barbara Woźniak; [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, Adres internetowy: [email protected]))