Kto nad Wisłą może okazać się lokomotywą indeksów? Analitycy, w tym zagraniczni, stawiają na najbardziej przecenione banki (ostatnio odrobiły część strat). Zapewne mają wiele racji, bo kto jak nie one będą obsługiwały coraz lepiej zarabiających Polaków. Bankom są też obce kłopoty, z którymi borykają się zachodni konkurenci. W modzie jest budowlanka — za sprawą dotacji z Unii Europejskiej i jednego wielkiego placu budowy w całym kraju. Rafinerie — z reguły dobrze radzą sobie z taniejącą ropą. A może postawić na informatykę, którą czekają ponoć tłuste lata, jeśli chodzi o zlecenia publiczne.
Wytypowaliśmy perełki wśród blue chipów. Z jednej strony mają dobre perspektywy, z drugiej — często mocno przecenione akcje. Zastrzegamy, że nasze typy nie są rekomendacją. Pozbieraliśmy opinie i argumenty analityków, ekonomistów i dołożyliśmy odrobinę własnej intuicji. Można przypuszczać, że nawet jeśli bessa się przedłuży, wytypowane spółki powinny zachowywać się lepiej niż ich konkurenci z indeksu.







Cały artykuł we wtorkowym Pulsie Biznesu. Zapraszamy do lektury!
Andrzej Stec, [email protected]